Sprzedaż kredytów za pośrednictwem Open Finance spadła do 0,95 mld zł w III kw.



Sprzedaż kredytów zrealizowana za pośrednictwem Open Finance wyniosła 953 mln zł w III kw. br. wobec 1 737 mln zł rok wcześniej. Kwotę 902 mln zł stanowiły kredyty hipoteczne, których sprzedaż spadła z 1 609 mln zł rok wcześniej, podała spółka.

Łączna wartość produktów inwestycyjnych i ubezpieczeniowych sprzedanych za pośrednictwem Open Finance wyniosła 21 mln zł w III kw. br. wobec 47 mln zł rok wcześniej, podano w komunikacie.

Open Finance jest największą firmą doradztwa finansowego na polskim rynku. Spółka zadebiutowała na GPW w 2011 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Sprzedaż kredytów za pośrednictwem Open Finance spadła do 0,95 mld zł w III kw. pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Bioton miał 4,61 mln zł zysku netto, 8,59 mln zł zysku EBIT w III kw. 2021



Bioton odnotowało 4,61 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w III kw. 2021 r. wobec 2,39 mln zł zysku rok wcześniej, podała spółka w raporcie.

Zysk operacyjny wyniósł 8,59 mln zł wobec 3,94 mln zł zysku rok wcześniej

Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 47,83 mln zł w III kw. 2021 r. wobec 43,45 mln zł rok wcześniej.

W I-III kw. 2021 r. spółka miała 3,21 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w porównaniu z 15,21 mln zł zysku rok wcześniej, przy przychodach ze sprzedaży w wysokości 121,19 mln zł w porównaniu z 130,74 mln zł rok wcześniej.

„Przychody ze sprzedaży grupy w okresie trzech kwartałów 2021 r. wyniosły 121,186 mln zł i były na poziomie niższym aniżeli w roku poprzednim o 7,3 %. Główny wpływ na spadek sprzedaży w 2021 roku w porównaniu do roku 2020 miało zakończenie współpracy z firmą MSD (dystrybucja produkty Ristfor i Ristaben) oraz Biomed Lublin (dystrybucja Distreptazy)” – czytamy w raporcie.

Marża brutto na sprzedaży na poziomie grupy osiągnęła poziom 46,6% i była niższa o 3,2 pkt proc. w porównaniu do analogicznego okresu 2020 r. 

W ujęciu jednostkowym zysk netto w I-III kw. 2021 r. wyniósł 3,09 mln zł wobec 14,26 mln zł zysku rok wcześniej.

Bioton to polska spółka biotechnologiczna zajmująca się produkcją leków. Założona w 1989 roku, od 2004 r. działa jako spółka akcyjna, od 2005 r. notowana jest na warszawskiej giełdzie.

Źródło: ISBnews

Artykuł Bioton miał 4,61 mln zł zysku netto, 8,59 mln zł zysku EBIT w III kw. 2021 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Inflacja się nie zatrzymuje



Obligacje oszczędnościowe indeksowane inflacją wejdą w grudniu w nowy okres odsetkowy z oprocentowaniem między 7,5 i 8,8 proc. proc., a w styczniu być może zahaczą nawet o 10 proc. Wzrośnie też oprocentowanie obligacji indeksowanych WIBOR.

Wciąż nie wiemy o ile. Trudno wyobrazić sobie, żeby Rada Polityki Pieniężnej znalazła argumenty za utrzymaniem stóp procentowych na obecnym poziomie (stopa referencyjna to zaledwie 0,5 proc.) wobec inflacji zbliżającej się do 7 proc. Za kadencji tej Rady inflacja wzrosła do poziomów najwyższych od 21 lat, a stopy procentowe są niższe o 1 pkt proc. niż kiedy członkowie RPP zaczynali kadencję. Odpowiedzialność jest oczywista i w tym tygodniu otwarcie mówił o niej Łukasz Hardt z RPP, który przyznał, że dotychczasowa komunikacja NBP oraz brak jasności w sprawie skupu aktywów utrudniają życie inwestorom. Publiczne spory o odpowiedzialność, to gorzka satysfakcja dla tych wszystkich, którzy przewidywali czym polityka ujemnych realnych stóp procentowych musi się skończyć. Co nie zmienia faktu, że polityka uprawiana jest wciąż w środku płonącej stodoły.

Słodszym owocem są z pewnością odsetki naliczane od obligacji oszczędnościowych indeksowanych inflacją. Jeśli oficjalne dane potwierdzą wstępny odczyt i inflacja w październiku naprawdę wyniosła 6,8 proc., to w grudniu czteroletnie obligacje oszczędnościowe indeksowane inflacją wejdą w nowy okres odsetkowy z kuponem 7,55 proc., jeśli zostały kupione pod koniec 2020 r. Jeśli w grudniu 2019 r. lub wcześniej kupon wyniesie 8,05 proc. Dziesięciolatki oraz obligacje sprzedawane beneficjentom programu 500 plus oprocentowane będą jeszcze wyżej (maksymalnie 8,8 proc.), a na tym sprawa się może nie skończyć. Jeśli inflacja przekroczy 8 proc., tak jak spodziewa się tego część ekonomistów, kupony staną się dwucyfrowe i żadna decyzja RPP nie jest w stanie tego zatrzymać. Czas na zapobieganie minął dawno temu, teraz zostało już tylko gaszenie pożaru.

Wyzwaniem może być skłonienie posiadaczy depozytów do pozostawienia oszczędności w bankach. Kolejne podwyżki stóp mogą nie wystarczyć, aby skłonić banki do podniesienia depozytów, ponieważ sektor nadal jest nadpłynny. Z podnoszeniem odsetek od kredytów to już oczywiście zupełnie inna historia. Niemniej, posiadacze oszczędności, którzy nie ulokowali ich na czas w papierach indeksowanych inflacją, mogą czuć się złapani w pułapkę. Tradycyjne fundusze dłużne liczą straty po kolejnej przecenie obligacji skarbowych, do których dołączają nawet wuzetki, czyli papiery indeksowane WIBOR-em. Wskazuje to na spore umorzenia, skoro zarządzający funduszami decydują się na sprzedaż najlepszych papierów. W każdym razie wynikami bronią się tylko fundusze z dużym udziałem obligacji korporacyjnych w aktywach i jest to grupa, której przewaga przez jakiś czas będzie rosła. Ale 0,7 proc. zysku średnio za ostatnich 12 miesięcy to za mało dla kogoś, kto chce ochronić oszczędności przed inflacją.

W tych okolicznościach publiczną emisję obligacji rozpoczął MCI Capital, który oferuje 3,5 pkt proc. ponad WIBOR w zamian za pięcioletnie papiery. Biorąc poprawkę na oczekiwany wzrost WIBOR w niedalekiej przyszłości, oprocentowanie może szybko dobić do 6 proc., a jeśli RPP będzie podnosić stopy i inflacja zacznie spadać, pięcioletnie papiery indeksowane do WIBOR mogą spisać się lepiej niż kupowane dziś papiery indeksowane inflacją. Choć pewności nie ma. Na szczęście inwestować można i w papiery skarbowe i korporacyjne, nie trzeba wybierać między nimi.

Źródło: Obligacje / Emil Szweda

Artykuł Inflacja się nie zatrzymuje pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Unibep ma umowę na II etap inwestycji Soho w Warszawie za 108,5 mln zł netto



Unibep podpisał umowę o wartości 108,5 mln zł netto na realizację w systemie generalnego wykonawstwa II etapu inwestycji mieszkaniowej pn. „Soho” przy ulicy Żupniczej w Warszawie, podała spółka. Zamawiającym jest Yawa Sp. z o.o. 4 Sp. k. – spółka należąca do Yareal Polska.

„Przedmiotem umowy jest realizacja 4 budynków mieszkalnych o wysokości od 6 do 9 kondygnacji z garażem podziemnym, parkiem linearnym oraz zagospodarowaniem terenu. W budynkach znajdzie się łącznie 296 lokali mieszkalnych, 10 lokali usługowych oraz 329 miejsc postojowych w garażu podziemnym” – czytamy w komunikacie.

Wynagrodzenie Unibepu za wykonanie inwestycji wynosi 108,5 mln zł netto, podano także.

Rozpoczęcie realizacji inwestycji nastąpi w IV kwartale 2021 r. a zakończenie w III kwartale 2023 r.

O zawarciu umowy na realizację I etapu inwestycji mieszkaniowej pn. „Soho” przy ulicy Mińskiej w Warszawie Unibep informował 25 października 2019 r.

„Zawarcie przedmiotowej umowy jest potwierdzeniem rosnącego popytu na kompleksowe świadczenie usług na rynku budowlanym przez emitenta. Od początku 2021 roku emitent zawarł ok. 20 umów w segmencie budownictwa kubaturowego” – podsumowano w komunikacie.

Grupa Unibep działa w segmentach budownictwa mieszkaniowego, przemysłowego, użyteczności publicznej, sportowego i modułowego. Prowadzi działalność w Polsce, Skandynawii i w Europie Wschodniej. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 1,68 mld zł w 2020 r. Spółka jest notowana na GPW od 2008 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Unibep ma umowę na II etap inwestycji Soho w Warszawie za 108,5 mln zł netto pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Niemiecki DAX wymazał wzrosty z początku tygodnia



Pomimo, że amerykańskie indeksy zakończyły wczorajszą sesję na plusie, w rejonie historycznych maksimów, tak nastroje uległy pogorszeniu tuż po zamknięciu handlu na Wall Street.

Powodem były gorsze od oczekiwań wyniki dwóch spółek z sektora big-tech: Amazona i Apple. Gorszy sentyment utrzymywał się podczas godzin nocnych, co przełożyło się z kolei na negatywne otwarcie sesji w Europie. Kupujących nie wspierają też dane o PKB z Niemiec, które pokazały spadek dynamiki do poziomu 1,8% k/k, przy oczekiwaniach zakładających 2,2% k/k (poprzednio 1,9%). W momencie przygotowywania tego komentarza niemiecki DAX traci około 0,5%, indeks zdołał odbić się ponad 100 punktów od dołka, który był również najniższym poziomem w tym tygodniu. Kluczowy dla dalszego kierunku na DAX wydaje się poziom 15500 pkt, zamknięcie się tygodnia powyżej może oznaczać, że ostatnie cofnięcie to jedynie korekta w trendzie wzrostowym. W przeciwnym razie, zanegowanie poziomu, może doprowadzić do wygenerowania głębszych spadków. 

Patrząc z kolei na polski rynek, dziś inwestorzy skupili się na danych o inflacji, która przebiła rynkowe oczekiwania. Inflacja CPI w październiku skoczyła do poziomu 6,8% r/r (najwyższy odczyt od 2001 roku) z 5,9% we wrześniu. Tak wysoki odczyt jest oczywiście pretekstem do kolejnej podwyżki stóp procentowych w naszym kraju. Czy jednak dojdzie do tego już na listopadowym spotkaniu? Na danych o inflacji najbardziej skorzystały dziś banki, ponieważ widmo kolejnych podwyżek jest dla nich pozytywnym czynnikiem, który powinien się przełożyć na większe zyski z działalności kredytowej. Indeks dwudziestu największych spółek na GPW dodaje dziś 0,35%, co stawia go w europejskiej czołówce. Patrząc na poszczególne walory, najlepiej wśród blue chipów razi sobie Pekao, którego akcje rosną ponad 5%. Na drugim miejscu plasuje się JSW, z wynikiem +4,5%, z kolei na ostatnim miejscu podium znajduje się PKO BP (+2,2).

Jeśli chodzi o indeksy w USA, w związku z gorszymi nastrojami w Europie rozpoczynają dzisiejszy handel nieznacznie pod kreską. Najmocniej traci technologiczny Nasdaq, gdzie przecena sięga 0,6%. Z kolei S&P500 jest notowany 0,3% niżej, a Dow Jones oscyluje w rejonach poziomu odniesienia. Przyszły tydzień będzie szczególnie ciekawy. Najważniejszym wydarzeniem w kalendarzu będzie decyzja Rezerwy Federalnej w sprawie polityki monetarnej, którą poznamy w środę o 20:00. Ponadto inwestorzy będą skupiać swoją uwagę na decyzji Banku Anglii oraz danych z rynku pracy z USA i Kanady (piątek). z tego też powodu powinniśmy przygotować się na większą zmienność nie tylko na rynku akcji, ale także na walutach i surowcach. 

Źródło: XTB / Łukasz Stefanik, Analityk Rynków Finansowych

Artykuł Niemiecki DAX wymazał wzrosty z początku tygodnia pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Indeks WIG20 wzrósł o 0,52% na zamknięciu w piątek



Indeks giełdowy WIG20 wzrósł o 0,52% wobec poprzedniego zamknięcia i osiągnął poziom 2 405,05 pkt w piątek, 29 października.

Indeks WIG wzrósł o 0,5% wobec poprzedniego zamknięcia i osiągnął 73 586,32 pkt.

Indeks mWIG40 zwyżkował o 0,74% i osiągnął poziom 5 705 pkt, natomiast sWIG80 spadł o 0,27% do 21 309,99 pkt.

Obroty na rynku akcji wyniosły 1 489,19 mln zł, a największe zanotowała PKO BP – 197,9 mln zł.

Na GPW wzrosły ceny akcji 157 spółek, 170 spadły, a 99 nie zmieniły się.

Źródło: ISBnews

Artykuł Indeks WIG20 wzrósł o 0,52% na zamknięciu w piątek pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Senat za nowelą przepisów o sprawozdawczości dot. zanieczyszczeń bez poprawek



Senat przyjął bez poprawek nowelę prawa ochrony środowiska oraz ustawy o systemie zarządzania emisjami gazów cieplarnianych i innych substancji dostosowującą polskie prawo do regulacji unijnych w zakresie sprawozdawczości zanieczyszczeń.

Nowela dostosowuje polskie prawo do przepisów Unii Europejskiej w obszarze sprawozdawczości w zakresie Krajowego Rejestru Uwalniania i Transferu Zanieczyszczeń. Ma przyczynić się do zmniejszenia liczby dokumentów w wyniku zniesienia obowiązku przygotowywania i przekazywania przez Głównego Inspektora Ochrony Środowiska (GIOŚ) raportu do Komisji Europejskiej.

W noweli zrezygnowano z określania terminu przekazania przez GIOŚ sprawozdania do Komisji Europejskiej, skrócono Wojewódzkiemu Inspektorowi Ochrony Środowiska czas na ocenę jakości danych dostarczonych przez prowadzących instalacje oraz na przekazanie ww. danych do Głównego Inspektora Ochrony Środowiska. Uchylono też obowiązek przekazywania przez GIOŚ raportu 3-letniego do KE.

Jednocześnie wprowadzono nowy obowiązek przekazywania, w określonym terminie, danych identyfikacyjnych dla zakładu, na terenie którego prowadzona jest instalacja z przekroczeniem progów wydajności. Dane będą przekazywane niezależnie od tego, czy w danym roku sprawozdawczym prowadzący instalację stwierdził przekroczenia progów uwolnień i transferów zanieczyszczeń.

Projekt wprowadza nowe sankcje administracyjne w stosunku do prowadzących instalację, które mogą zostać nałożone za nieprzekazanie w wyznaczonym terminie danych niezbędnych do identyfikacji zakładu, na terenie którego instalacja jest prowadzona.

Zmniejszono natomiast wysokość administracyjnej kary pieniężnej z kwoty 25 tys. zł na przedział kary w wysokości od 500 zł do 25 tys. zł, wymierzanej w zależności od wagi naruszenia. Kara może zostać nałożona za niezapewnienie przez prowadzącego instalację jakości przekazywanych danych pod względem ich kompletności, spójności lub wiarygodności. Nowela wprowadza też możliwość odstąpienia od nakładania ww. administracyjnych kar pieniężnych. 

Maksymalna kara za niezapewnienie przez prowadzącego instalację jakości przekazywanych danych pod względem ich kompletności, spójności lub wiarygodności z 5 tys. zł do 25 tys. zł.

Jednocześnie uregulowano kwestie przepływu informacji i danych pomiędzy Krajowym Ośrodkiem Bilansowania i Zarządzania Emisjami, ministrem właściwym do spraw klimatu i Głównym Inspektorem Ochrony Środowiska, potrzebnych do sporządzenia i przekazania sprawozdań.

Nowe przepisy mają wejść w życie po 3 miesiącach od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

Źródło: ISBnews

Artykuł Senat za nowelą przepisów o sprawozdawczości dot. zanieczyszczeń bez poprawek pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Senat za nowelą dotyczącą zmniejszenia ilości odpadów i poprawy recyklingu



Senat poparł nowelizację ustawy o odpadach oraz niektórych innych ustaw, zakładającą zmniejszenie ilości wytwarzanych odpadów, poprawę jakości recyklingu oraz wykorzystanie poddanych recyklingowi odpadów jako źródła surowców. Nowela dotyczy m.in. zmniejszenie do 2035 r. ilości składowanych odpadów do 10%.

Do nowelizacji wprowadził jedną poprawkę o charakterze legislacyjnym.

Nowelizacja przepisów unijnych w dziedzinie gospodarki odpadami uściśla przepisy w zakresie wprowadzenia gospodarki obiegu zamkniętego, wyznacza cele w zakresie przygotowania do ponownego użycia i recyklingu odpadów komunalnych do roku 2025, roku 2030 i roku 2035.

Wyznacza cele dotyczące recyklingu odpadów opakowaniowych do 2025 r. i 2030 r., a także redukcji składowania odpadów komunalnych – do roku 2035.  Przepisy unijne, wdrażane do prawa polskiego stanowią, że kraje UE, zobowiązane są do osiągnięcia do 2035 r. co najmniej 65% poziomu przygotowania do ponownego użycia i recyklingu odpadów komunalnych.

Celem regulacji jest też zmniejszenie do roku 2035 ilości składowanych odpadów do 10%, ustala się cele pośrednie tychże poziomów składowania: 30% wagowo rocznie w latach 2025- 2029, 20% wagowo rocznie w latach 2030-2034 i 10% wagowo rocznie w roku 2035.

Nowelizacja zmienia definicje bioodpadów, gospodarowania odpadami i zapobiegania powstawaniu odpadów oraz odpadów komunalnych, definiuje odpady inne niż niebezpieczne, odpady budowlane i rozbiórkowe, odpady żywności, kwestie system rozszerzonej odpowiedzialności producenta, odzysku materiałów, prac ziemnych i wypełniania wyrobisk. Wprowadza także zmiany dotyczące sprawozdawczości  w zakresie baterii i akumulatorów za pomocą bazy danych odpadowych (BDO)  i nakłada na dostawców obowiązek przekazywania informacji do Europejskiej Agencji Chemikaliów.

Poziomy recyklingu zostaną transponowane do polskiego prawa tak, jak dotychczas, przez zmiany w ustawie o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi, natomiast coroczne stopniowe zwiększanie poziomów recyklingu, tak aby osiągnąć poziomy określone w dyrektywie na rok 2025 i rok 2030, zostanie określone w rozporządzeniu.

Ponadto przepisy precyzują sposób pomiaru masy odpadów poddanych recyklingowi. Nastąpi to podczas wprowadzania odpadów do procesów recyklingu, po ich wcześniejszym poddaniu wszystkim koniecznym czynnościom kontrolnym, sortowaniu i innym czynnościom wstępnym, a także przy wykorzystaniu narzędzi, jakie daje baza danych odpadowych.

Przepisy mają wejść w życie z dniem 1 stycznia 2022 r., a w zakresie odpadów budowlanych i pochodzących z rozbiórki – od 1 stycznia 2023 r.

Skutkiem wprowadzanej regulacji będą wydatki oraz dochody po stronie budżetu państwa. Przewidywane dochody ogółem w okresie od roku 2021 do 2030 wyniosą 1 911,448 mln zł, natomiast szacowane wydatki ogółem w tym samym okresie wyniosą 21,38 mln zł.

Źródło: ISBnews

Artykuł Senat za nowelą dotyczącą zmniejszenia ilości odpadów i poprawy recyklingu pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Senat chce, by o kształcenie na kierunkach lekarskich ubiegało się więcej uczelni



Senat wprowadził poprawki do nowelizacji prawa o szkolnictwie wyższym wprowadzającej możliwość kredytowania odpłatnych studiów na kierunku lekarskim i obowiązek późniejszego odpracowania kredytu w publicznej służbie zdrowia. Poprawki zmierzają m.in. do zwiększenia liczby uczelni, które mogłyby ubiegać się o pozwolenie na prowadzenie kształcenia na kierunku lekarskim i lekarsko-dentystycznym.

Za nowelą wraz z przyjętymi ponad dwudziestoma poprawkami głosowało 58 senatorów, nikt nie był przeciwny, 40 wstrzymało się od głosu.

Jedna z poprawek zakłada, że o pozwolenie na prowadzenie studiów na kierunku lekarskim i lekarsko-dentystycznym będą mogły ubiegać się również uczelnie zawodowe, spełniające warunki ustawowe oraz uczelnie, które są stroną umowy w ramach programu „Inicjatywa doskonałości – uczelnia badawcza”. Zgodnie z inną do 31 grudnia 2022 r. o pozwolenie na utworzenie studiów na kierunkach lekarskim i lekarsko-dentystycznym będą mogły ubiegać się również uczelnie zawodowe, które spełniają warunki do używania nazwy zawierającej wyrazy „akademia nauk stosowanych” oraz prowadzą od co najmniej 10 lat studia na kierunku pielęgniarstwo, położnictwo lub ratownictwo medyczne.

Senat przyjął też poprawkę nakładającą na Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) obowiązek przekazywania ministrowi właściwemu do spraw zdrowia informacji, dotyczących zawartych umów kredytu na studia medyczne. A także tę, która zakłada że sprawozdanie z realizacji planu finansowego Funduszu Kredytowania Studiów Medycznych ma zawierać informacje o kwocie i liczbie kredytów udzielonych w poprzednim roku oraz kwocie kredytów umorzonych w poprzednim roku, a nie informacje o kwocie i liczbie kredytów planowanych do udzielenia w danym roku oraz kwocie kredytów planowanych do umorzenia w danym roku.

Nowela zakłada, że pozwolenie na utworzenie studiów na kierunkach lekarskim i lekarsko-dentystycznym może uzyskać uczelnia akademicka, która posiada kategorię naukową A+, A albo B+ w dyscyplinach: nauki medyczne lub nauki o zdrowiu albo prowadzi studia co najmniej na 1 kierunku przygotowującym do wykonywania zawodu i ma kategorię naukową w dyscyplinach: nauki medyczne lub nauki o zdrowiu. Określa też zasady wsparcia dla osób odbywających odpłatne studia w języku polskim na kierunku lekarskim z obowiązkiem ich późniejszego odpracowania w publicznej służbie zdrowia.

Zgodnie z nowelizacją, studenci, którzy zdecydują się na skorzystanie z kredytu na studia medyczne, uzyskają możliwość pokrycia częściowego albo całkowitego kosztu kształcenia, a następnie jego częściowego lub całkowitego umorzenia pod warunkiem odpracowania studiów po ich ukończeniu przez okres nie krótszy niż 10 lat w okresie 12 kolejnych lat liczonych od dnia ukończenia studiów. Kredytowanie ma odbywać się w transzach wypłacanych przez okres trwania studiów, nie dłużej jednak niż przez 6 lat.

Źródło: ISBnews

Artykuł Senat chce, by o kształcenie na kierunkach lekarskich ubiegało się więcej uczelni pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Genomtec złożył prospekt do KNF w zw. z planowanym przejściem na GPW



Zarząd Genomtec złożył w Urzędzie Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF) wniosek o zatwierdzenie prospektu emisyjnego sporządzonego w celu ubiegania się o dopuszczenie i wprowadzenie papierów wartościowych do obrotu na rynku regulowanym prowadzonym przez Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie (GPW), podała spółka.

„Przeniesienie notowań akcji na rynek główny będzie kolejnym krokiem w realizacji naszej długoterminowej strategii. Spółka systematycznie się rozwija, nasz kluczowy produkt, GenomtecID jest w końcowej fazie rozwoju, więc uznaliśmy, że to odpowiedni moment na zmianę parkietu notowań. Wierzymy, że Genomtec jest wartościową spółką, a przeniesienie akcji zwiększy naszą rozpoznawalność nie tylko wśród największych inwestorów instytucjonalnych w Polsce, ale otworzy nam także drzwi na inwestorów zagranicznych. Zależy nam na zbudowaniu stabilnego akcjonariatu, bo projekty w branży MedTech są długofalowe, a stabilność ułatwi nam pracę nad komercjalizacją nowych rozwiązań dla pacjentów i systemu opieki zdrowotnej” – powiedział prezes i współzałożyciel Genomtec Miron Tokarski, cytowany w komunikacie.

Flagowe rozwiązanie spółki GenomtecID czyli mobilna platforma do diagnostyki genetycznej – wchodzi w ostatnią fazę rozwoju. Zgodnie z przedstawionym harmonogramem, GenomtecID wejdzie w fazę badań porównawczych i oceny klinicznej swoich urządzeń na przełomie roku.

Genomtec to innowacyjna spółka technologiczna powstała w 2016 r. we Wrocławiu. Działa w obszarze diagnostyki molekularnej. Flagowym rozwiązaniem spółki jest mobilny system diagnostyczny Genomtec ID, działający w oparciu o układ mikroprzepływowy oraz autorską, opatentowaną technologię SNAAT. Innowacyjny system diagnostyczny będzie w stanie przeprowadzić jednocześnie kilka testów z jednej próbki, m.in. w kierunku określenia przyczyny infekcji dróg oddechowych, czy chorób przenoszonych drogą płciową, w czasie 15 minut. Spółka prowadzi prace nad kilkoma rozwiązaniami z zakresu mobilnej diagnostyki molekularnej. Świadczy również usługi badawcze oraz diagnostyczne dla przedsiębiorstw i klientów indywidualnych. Genomtec zadebiutował na rynku NewConnect w marcu 2021 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Genomtec złożył prospekt do KNF w zw. z planowanym przejściem na GPW pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.