PGNiG miało szacunkowo 0,75 mld zł zysku netto, 5,48 mld zł zysku EBITDA w II kw. 2022



Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) miało 0,75 mld zysku netto w II kw. wobec 0,69 mld zł zysku rok wcześniej, podała spółka, prezentując szacunkowe wyniki. Zysk EBITDA wyniósł odpowiednio: 5,48 mld zł wobec 1,8 mld zł zysku rok wcześniej.

EBITDA segmentu Poszukiwanie i Wydobycie wyniosła w II kw. br. 8,22 mld zł (wobec 1,41 mld zł zysku rok wcześniej), segmentu Obrót i Magazynowanie: -3,39 mld (wobec -0,22 mld zł rok wcześniej), segmentu Dystrybucja: 0,4 mld zł (wobec 0,54 mld zł rok wcześniej), segmentu Wytwarzanie: 0,23 mld zł (wobec 0,17 mld zł rok wcześniej).

Zyk EBIT w II kw. br. wyniósł 3,91 mld zł wobec 0,98 mld zł rok wcześniej.

Skonsolidowane przychody PGNiG wyniosły 29,49 mld zł w II kw. 2022 r. wobec 10,43 mld zł rok wcześniej.

W całym I półroczu br. PGNiG osiągnęło zysk netto w wysokości 4,85 mld zł wobec 2,43 mld zł rok wcześniej, przy przychodach 76,88 mld zł wobec 24,99 mld zł rok wcześniej. EBITDA wyniosła odpowiednio: 15,07 mld zł wobec 5,02 mld zł rok wcześniej.

Stan zadłużenia z tytułu kredytów, obligacji i leasingu na koniec II kw. 2022 r. wyniósł 15,7 mld zł (wzrost o 6,5 mld zł w relacji do stanu na koniec I kw. 2022 r., który wyniósł 9,2 mld zł). Zadłużenie netto na koniec II kwartału 2022 r. wyniosło +3,3 mld zł (wobec +0,2 mld zł kwartał wcześniej).

PGNiG jest obecne na warszawskiej giełdzie od 2005 r. Grupa zajmuje się wydobyciem gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju, importem gazu ziemnego do Polski, magazynowaniem gazu w podziemnych magazynach gazu, dystrybucją paliw gazowych, a także zagospodarowaniem złóż gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju i za granicą oraz świadczeniem usług geologicznych, geofizycznych i poszukiwawczych w Polsce i za granicą. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży spółki sięgnęły 69 964 mln zł w 2021 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł PGNiG miało szacunkowo 0,75 mld zł zysku netto, 5,48 mld zł zysku EBITDA w II kw. 2022 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Strategia Compu zakłada m.in. ok. 70-75 mln zł EBITDA w 2022 i ok. 95-100 mln zł w 2023



Strategia „Comp 2025 Next Generation” przewiduje uzyskanie zysku EBITDA w wysokości ok. 70-75 mln zł w 2022 r. i ok. 95-100 mln zł w 2023 r., podała spółka. Plany na 2024-2025 są opracowywane i zakładają dalszy wzrost zysku EBITDA o ok. 20% rocznie.

„Zarząd Comp S.A. we współpracy z Komitetem Strategii Rady Nadzorczej opracował nową strategię dla Grupy, zatytułowaną ‚Comp 2025 Next Generation’. Priorytetowy cel ‚Comp 2025 Next Generation’ to zapewnienie stałego wzrostu wartości spółki, uniezależnionego od tempa fiskalizacji. Przyjęta strategia zakłada wejście spółki na tą stabilną trajektorię rozwoju już na początku 2023 roku” – czytamy w komunikacie.

Comp podkreśla, że zwiększa kontraktację w rosnących trendach, takich jak cyberbezpieczeństwo, usługi dodane i nowe technologie dla sklepów, sieci i punktów usługowych. Kolejna nowa jakość to duża spodziewana konwersja wzrostu przychodów na wzrost EBITDA.

„Fundamentem ‚Comp 2025 Next Generation’ jest rozwój sprzedaży związanej z urządzeniami wielofunkcyjnymi i M/platform w modelu abonamentowym oraz pozyskiwanie długich, wieloletnich kontraktów IT. Uzupełnieniem koncentracji spółki na kluczowej dla przyszłości działalności będzie zwiększenie efektywności organizacyjnej całej Grupy Comp” – czytamy dalej.

Najważniejsze elementy strategii przeznaczone do realizacji w 2022 roku to:
1.Podpisanie umów gwarantujących długofalowe przychody, obejmujące co najmniej 2023 rok w sektorze IT.
2.Potwierdzenie wykorzystania M/platform przez kolejnych dużych uczestników rynku (sieci handlowe, producenci).
3.Wejście na rynek myjni samochodowych oraz pozyskanie jako klientów kolejnych korporacji przewozu osób – technologia wirtualnej kasy fiskalnej w modelu abonamentowym.
4.Uzyskanie gotowości technologicznej i homologacji niezbędnych do zamiany w urządzenia wielofunkcyjne wszystkich dotychczas sprzedanych oraz wszystkich nowych kas fiskalnych online – z dodatkowymi funkcjami płatniczymi i e-paragonem.
5.Przeprowadzenie działań restrukturyzacyjnych w obszarze produkcji elektroniki, w tym ograniczenie produkcji niefiskalnej oraz zmniejszenie kosztów stałych całej grupy kapitałowej, wyliczono w materiale.

„Korzyść z podejmowanych obecnie działań strategicznych będzie wyraźnie widoczna w wynikach w kolejnych latach. Rok 2022 jest rokiem przejściowym, w którym spółka planuje uzyskanie zysku EBITDA w wysokości ok. 70-75 mln zł, ale zakładany na 2023 zysk EBITDA sięgnie poziomu ok. 95-100 mln zł. Plany na 2024-2025 są opracowywane i zakładają dalszy wzrost zysku EBITDA o ok. 20% rocznie” – napisano też w komunikacie.

W 2021 r. Comp wypracował 110,09 mln zł skonsolidowanego zysku EBITDA (był to najwyższy wynik w historii spółki) wobec 78,18 mln zł zysku rok wcześniej.

Spółka spodziewa się bardzo wysokiej kontraktacji na rok bieżący i kolejne lata, co spowoduje wzrost zapotrzebowania na kapitał obrotowy. Przedmiotem kontraktacji są i będą produkty i rozwiązania własne, jak również produkty obce.

„Spółka zapewniła sobie finansowanie dłużne do realizacji zwiększonej kontraktacji w tym roku. Zadłużenie finansowe netto osiągnie wartość 1,0-1,5 x EBITDA w końcu roku 2023 i będzie to wartość docelowa w okresie realizacji strategii” – wskazano także.

Podstawowym założeniem „Comp 2025 Next Generation” jest osiągnięcie odpornego na zmienne regulacje fiskalne wzrostu i zwiększenie bezpieczeństwa finansowego przy zachowaniu wysokiego poziomu transferu zysków do akcjonariuszy, zaznaczono.

„Przyjęte prognozy i cele są ostrożne, opierają się na obecnych już produktach oraz istniejącej ofercie. Równocześnie dostrzegamy możliwości w związane ze wzrastającą synergią płatniczo-fiskalną w Polsce. Ponadto, rozważamy szersze wejście na rynek elektromobilności jako producent ładowarek samochodowych, który to rynek podlega zmianom regulacyjnym w całej Europie. Są to przykłady zagadnień objętych analizą strategiczną, w ramach ‚COMP 2025 Next Generation’, jednak nie ujmowanych w przedstawionych prognozach” – czytamy dalej.

W trakcie trwania strategii planowane są działania w zakresie docelowego porządkowania aktywów, nie będących priorytetami dla strategicznego rozwoju działalności. Wskutek tego mogą pojawić się perspektywy transakcji kapitałowych. Comp pozostawia sobie „otwarte opcje” w zakresie aliansów strategicznych i kapitałowych w każdej dziedzinie działalności, podano także.

Comp jest integratorem systemów IT oraz dostawcą rozwiązań z zakresu bezpieczeństwa. Grupa buduje też pozycję największego producenta urządzeń fiskalnych w Polsce i w Europie. Od stycznia 2005 r. akcje spółki są notowane na GPW.

Źródło: ISBnews

Artykuł Strategia Compu zakłada m.in. ok. 70-75 mln zł EBITDA w 2022 i ok. 95-100 mln zł w 2023 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Indeks WIG20 wzrósł o 3,24% na zamknięciu w piątek



Indeks giełdowy WIG20 wzrósł o 3,24% wobec poprzedniego zamknięcia i osiągnął poziom 1 721,11 pkt w czwartek, 28 lipca.

Indeks WIG wzrósł o 3,16% wobec poprzedniego zamknięcia i osiągnął 55 007,36 pkt.

Indeks mWIG40 wzrósł 4,3% i osiągnął poziom 4 151,32 pkt, natomiast sWIG80 wzrósł o 1,11% do 17 312,93 pkt.

Obroty na rynku akcji wyniosły 1 166,88 mln zł, a największe zanotował PKN Orlen – 214,27 mln zł.

Na GPW wzrosły ceny akcji 193 spółek, 110 spadły, a 116 nie zmieniły się.

Źródło: ISBnews

Artykuł Indeks WIG20 wzrósł o 3,24% na zamknięciu w piątek pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Energa dokonała odpisu na 261 mln zł, wpływ na skons. wynik netto: -63 mln zł w I poł.



Energa dokonała odpisów aktualizujących wartość aktywów łącznie na 261 mln zł, podała spółka. Wpływ na skonsolidowany wynik netto – 63 mln zł, jednostkowy – 183 mln zł w I poł. 2022 r.

„Zarząd Energa SA informuje, że w ramach prac nad przygotowaniem skróconych śródrocznych sprawozdań finansowych (jednostkowego i skonsolidowanego) za pierwsze półrocze 2022 roku, zidentyfikowana została konieczność dokonania:

a) odpisu aktualizującego wartość udziałów w spółce Energa Kogeneracja Sp. z o.o. („EKO”) – w wysokości 183 mln zł,
b) odpisów aktualizujących wartość posiadanych przez EKO aktywów trwałych (Elektrociepłownia Elbląg, Elektrociepłownia Kalisz, Ciepłownia w Żychlinie) – w łącznej wysokości 78 mln zł” – czytamy w komunikacie.

Powyższe odpisy są wynikiem przeprowadzonych testów na utratę wartości aktywów trwałych Grupy Energa oraz na utratę wartości udziałów w spółkach zależnych posiadanych przez Energa SA, które zostały przeprowadzone za II kwartał 2022 roku zgodnie z MSR 36, wyjaśniła spółka.

„Szacowany łączny wpływ powyższych zdarzeń na skonsolidowany wynik netto Grupy Energa za pierwsze półrocze 2022 roku wynosi -63 mln zł, a na jednostkowy wynik netto Energa SA -183 mln zł” – czytamy dalej.

Spólka zastrzega, oba zdarzenia mają charakter niegotówkowy i pogorszą one wynik netto Grupy Energa i Energa SA bez wpływu na wynik EBITDA.

Grupa Energa jest trzecim największym operatorem systemu dystrybucyjnego w zakresie dostarczanej energii i trzecim największym sprzedawcą energii elektrycznej do odbiorców końcowych. Całkowita zainstalowana moc wytwórcza w elektrowniach grupy wynosi ok. 1,34 GW. Od końca kwietnia 2020 r. spółka należy do grupy kapitałowej PKN Orlen.

Źródło: ISBnews

Artykuł Energa dokonała odpisu na 261 mln zł, wpływ na skons. wynik netto: -63 mln zł w I poł. pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Grupa Lotos miała szacunkowo 3,6 mld zł zysku netto, 5,32 mld zł EBITDA LIFO w II kw.



Grupa Lotos odnotowała skonsolidowany wynik netto w wysokości 3,6 mld zł oraz oczyszczony wynik EBITDA LIFO w wysokości 5,32 mld zł w II kw. 2022 r., podała spółka, prezentując szacunkowe dane. Według tych danych, przychody w II kw. br. wyniosły 16,41 mld zł.

„Grupa Lotos przekazuje do publicznej wiadomości szacunkowe skonsolidowane wyniki operacyjne spółki za 2 kwartał 2022 roku.

Szacunkowe skonsolidowane przychody ze sprzedaży: 16,41 mld zł.

Szacunkowy skonsolidowany zysk operacyjny wg LIFO powiększony o amortyzację i po wyłączeniu zdarzeń jednorazowych („oczyszczony EBITDA LIFO”): 5,32 mld zł, w tym:

szacunkowy oczyszczony EBITDA LIFO segmentu produkcji i handlu: 4,82 mld zł,
szacunkowy oczyszczony EBITDA LIFO segmentu wydobywczego: 0,55 mld zł.

Szacunkowy skonsolidowany wynik netto: 3,60 mld zł” – czytamy w komunikacie.

Spółka podała też, że w omawianym okresie na szacunkowy skonsolidowany wynik operacyjny wpływ miał efekt LIFO w wysokości 0,04 mld zł.

Grupa Lotos jest zintegrowanym pionowo koncernem naftowym, który zajmuje się poszukiwaniem i wydobyciem ropy naftowej, jej przerobem oraz sprzedażą hurtową i detaliczną wysokiej jakości produktów naftowych. Jej skonsolidowane przychody wyniosły 33,12 mld zł w 2021 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Grupa Lotos miała szacunkowo 3,6 mld zł zysku netto, 5,32 mld zł EBITDA LIFO w II kw. pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Letnia hossa trwa



Odbicie notowań obligacji przekłada się już na wyniki funduszy i dalej – na rynek obligacji korporacyjnych. Dino pozyskało z emisji 170 mln zł, a R.Power 80 mln zł (choć najprawdopodobniej objął ją EBOiR to i tak jest to pozytywny sygnał). Minusy? Rynek już jest wykupiony.

Inflacja przekracza rentowność dziesięcioletnich obligacji skarbowych o 10 pkt proc. i to jest największy paradoks obecnej sytuacji. Na dłuższą metę to po prostu nie ma sensu. Oczywiście rynek może dyskontować z wyprzedzeniem scenariusze, o których ekonomiści nawet nie śnią, ale kilka znaków zapytania przed ogłoszeniem końca wyprzedaży trzeba sobie jednak postawić.

Po pierwsze, rentowność niemieckich dziesięciolatek spadła wprawdzie w okolice 0,8 proc. (z 1,9 proc. miesiąc temu!), ale ECB jest zaledwie po pierwszej podwyżce stóp, a inflacja w strefie euro sięgnęła 8,9 proc. Ceny gazu w Europie osiągają nowe rekordy, ropa przestała tanieć, a sytuacja na rynku energii jest nadal napięta. Zatem można się spodziewać, że stopy będą rosły, a więc także i rentowność obligacji, również niemieckich, po zakończeniu obecnej korekty. Globalne zadłużenie sięga 348 proc. PKB (to i tak o 15 pkt proc. mniej niż w szczytowym, popandemicznym punkcie) i choć relatywnie spada, to nadal jest prawie trzy razy wyższe niż w 1980 r. Przy tak wysokim poziomie zadłużenia, wzrost kosztów obsługi jest ekstremalnie groźny i wymusi oszczędności, także na polskim rządzie. Ale na razie ich nie widzimy. Zamiast nich pojawia się mnóstwo decyzji, które inflację mogą utrwalić. To nie jest zmiana trendu, to korekta, której siła jest adekwatna do wcześniejszej wyprzedaży.

Choć trudno określić, czy i na jakich poziomach spadek rentowności się zatrzyma (nie ma tu miejsca na racjonalne szacunki, rozchwiany rynek reaguje mocno i emocjonalnie), pytanie o trwałość tego ruchu muszą zadać sobie inwestorzy średnio- i długoterminowi. Czy właśnie na tak zmiennym rynku chcą działać? Czy dodatnie w skali trzech miesięcy stopy zwrotu są wystarczająco dobrym argumentem za zakupami?

U nas, zamiast oszczędności mamy wakacje kredytowe i zasiłki węglowe. Ten temat jeszcze do nas wróci, bo założenie, że zaoszczędzone na ratach pieniądze zostaną wykorzystane do nadpłacenia kredytów mają tyle samo sensu, co popularyzacja zdrowego stylu życia. Zabiegi o zmianę zachowania muszą trwać latami, zanim przyniosą jakiekolwiek efekty.

Niemniej, poprawa notowań jest widoczna i nabiera kolorów. Na dziennym wykresie wskaźniki techniczne weszły w obszary wyprzedania (w przypadku obligacji – wykupienia), jakie ostatnio widziano w lipcu ub.r. To tylko ostrzeżenie, że zmiany zachodzą zbyt szybko i zapewne wkrótce dojdą do głosu ci, którzy czekali z wyjściem z rynku na lepszy czas, kiedy to sprzedający dyktują warunki.

Rynkową odwilż wykorzystują także korporacje. Dino uplasowało emisję wartą 170 mln zł, ale w gruncie rzeczy jest to tylko refinansowanie serii, którą Dino wykupiło w czerwcu (także za 170 mln zł). Po prostu teraz warunki do przeprowadzenia emisji były znacznie lepsze. 80 mln zł pozyskał R.Power, ale tu kupującym był najprawdopodobniej EBOiR, co jest wprawdzie dobrą rekomendacją, ale niewiele mówi o kondycji rynku. Nastroje inwestorów indywidualnych testuje Kruk, który ruszył z emisją na 60 mln zł. Kredyt Inkaso pozyskało zaś 15,7 mln zł z oferty na 20 mln zł.

Źródło: Obligacje / Emil Szweda

Artykuł <strong>Letnia hossa trwa</strong><strong></strong> pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

KNF zatwierdziła prospekt SimFabric w związku z przejściem na GPW



Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) zatwierdziła prospekt spółki SimFabric, złożony w związku z przeniesieniem notowań spółki na rynek regulowany, podała Komisja Nadzoru Finansowego.

„Z upoważnienia Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) 29 lipca 2022 roku zatwierdzono prospekt: SimFabric SA z siedzibą w Warszawie sporządzony w związku z zamiarem ubiegania się o dopuszczenie do obrotu na rynku regulowanym akcji serii A i B (firma inwestycyjna: Dom Maklerski BDM SA)” – podała Komisja w komunikacie.

W maju spółka informowała, że proces przejścia na rynek główny GPW z NewConnect zostanie sfinalizowany w II kw. 2022 roku.

SimFabric jest spółką zależną PlayWay, tworzy symulatory i gry komputerowe na komputery PC oraz urządzenia mobilne (iOS, Android). Od 2018 roku jest certyfikowanym producentem i wydawcą gier na konsole: Nintendo Switch, PS4 i Xbox One. W kwietniu 2020 r. spółka debiutowała na NewConnect.

Źródło: ISBnews

Artykuł KNF zatwierdziła prospekt SimFabric w związku z przejściem na GPW pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Bank Millennium sfinalizował podział Millennium Domu Maklerskiego



Bank Millennium poinformował o dokonaniu podziału Millennium Domu Maklerskiego (MDM), podał bank w komunikacie. Część MDM świadcząca usługi maklerskie została przeniesiona na rzecz banku.

Jak wynika z komunikatu podział MDM został dokonany poprzez: „1. przeniesienie na Bank części majątku (aktywów i pasywów) oraz praw i obowiązków Spółki Dzielonej w postaci zorganizowanej części przedsiębiorstwa MDM związanej ze świadczeniem usług maklerskich; oraz

2. pozostawienie w MDM części majątku (aktywów i pasywów) oraz praw i obowiązków Spółki Dzielonej, w postaci zorganizowanej części przedsiębiorstwa MDM, związanej z pozostałą działalnością niezwiązaną ze świadczeniem usług maklerskich.”

Bank poinformował, że w aktach rejestrowych zarejestrowane zostały : obniżenie kapitału zakładowego MDM, zmiana statutu oraz wpis informacji o podziale spółki.

„Tym samym, podział przez wydzielenie MDM, w wyniku którego Bank przejął Działalność Maklerską, dokonał się i został zarejestrowany przez właściwy sąd rejestrowy w dniu 29 lipca 2022 r.” – czytamy w komunikacie.

Bank Millennium jest ogólnopolskim, uniwersalnym bankiem, działającym pod tą marką od 2003 roku. W roku 1992 akcje banku (wówczas BIG SA) jako pierwszej instytucji finansowej – zadebiutowały na GPW. Strategicznym akcjonariuszem Banku Millennium jest Banco Comercial Portugues (Millennium bcp) – największy komercyjny bank w Portugalii. Aktywa razem banku wyniosły 103,91 mld zł na koniec 2021 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Bank Millennium sfinalizował podział Millennium Domu Maklerskiego pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Co pokazały raporty spółek technologicznych?



Bieżący tydzień upłynął pod znakiem wielkiej technologicznej niewiadomej zza oceanu. Po bardzo słabych wynikach Snapa i panicznej wyprzedaży Inwestorzy zadawali sobie pytanie, czy wyniki okresowe BigTechowych gigantów potwierdzają obawy rynku o zbliżające się spowolnienie gospodarcze. Okazało się, że przynajmniej narazie, AAA (Alphabet, Amazon i Apple) oraz Microsoft pokazały wyniki na stosunkowo zadowalającym poziomie. W przeciwieństwie do Meta Platforms (czyli Facebook). 

Reklama dźwignią handlu … na Wall Street

Wyniki spółek typu Alphabet (Google) czy Meta Platforms (Facebook) są w dużej mierze uzależnione od przychodów z reklam, na które wpływ ma z kolei sytuacja gospodarcza. Jak pokazał przykład pandemii, w trudniejszych gospodarczo czasach wydatki na marketing są ograniczane przez firmy w pierwszej kolejności. W efekcie na Wall Street było dość nerwowo w okresie obejmującym publikację wyników finansowych powyższych spółek. Jak się później okazało, mieli rację w 50%.

Inwestorzy zareagowali ze spokojem na wyniki okresowe Alphabet pomimo tego, iż okazały się słabsze od oczekiwań, zarówno pod kątem przychodów jak i zysków. Zachowanie inwestorów można tłumaczyć w miarę zgodnymi z oczekiwaniami przychodami z reklam na YouTube oraz lepszymi od oczekiwań przychodami z wyszukiwarki Google. Solidne przychody zmniejszyły obawy o wpływ obecnej sytuacji makro na biznes reklamodawcy. 

Po drugiej stronie „reklamowej barykady” jest Meta Platforms, czyli Facebook. Spółka próbuje przejść głęboką i kosztowną transformację od lidera platform społecznościowych do firmy koncentrującej się na doświadczeniach technologii VR/AR w ramach trendu Metaverse. Wyniki spółki potwierdziły, że sektor cyfrowej reklamy przeżywa spowolnienie, z którym spółka nie potrafi sobie poradzić równie skutecznie, jak robi to Alphabet. Otoczenie rosnących stóp procentowych i inflacji zmusza firmy do ograniczania skali wydatków na czym cierpi model biznesowy Meta Platforms. Spółka poinformowała, że średnia cena za reklamę spadła o 14% w ciągu roku. Dodatkowo funkcja prywatności w iOS uniemożliwia aplikacjom Meta Platforms dokładne monitorowanie aktywności w aplikacjach i internecie, co komplikuje zdolność firmy do zapewnienia reklamodawcom danych na temat zachowań użytkowników.

Usługi w chmurze szansą dla producentów komputerów osobistych

Okazuje się, że w dobie spadającej sprzedaży komputerów osobistych szansą dla komputerowego giganta, jakim jest Microsoft w coraz większym stopniu stają się przychody uzyskiwane z usług w chmurze. Ma to szczególne znaczenie dla spółki, ponieważ sprzedaż komputerów osobistych wzrosła jedynie o 2,0% do 14,4 mld USD, poniżej szacunków rynkowych wynoszących 14,7 mld USD. Głównym odpowiedzialnym za zaistniałą sytuację jest rynek Chiński i przestoje produkcyjne, które trwały do ​​maja. Ponownie rosnąca liczba zachorowań na Covid -19 zdaje się być znaczącym czynnikiem ryzyka w kontekście możliwego ponownego wystąpienia lockdownów i związanym z nich zakłóceniem lub przerwaniem łańcuchów dostaw. Tempo wzrostu usług chmurowych Azure spadło do 40% z 46% w poprzednim kwartale i poniżej szacunków na poziomie 43,1%, ze względu na wolniejszy wzrost zużycia usług, takich jak zasoby obliczeniowe i magazynowe, według CFO Amy Hood. Z drugiej strony, prezes Nadella powiedziała, że liczba transakcji o wartości ponad 100 mln USD i ponad 1 mld USD znacznie wzrosła w IV kwartale. Pomimo faktu, iż dane dotyczące chmury nieco rozczarowały,to przychody z Azure i innych usług w tym segmencie wzrosły o 40% r/r, co jest pozytywnym sygnałem. Widać, iż  pomimo trudnego otoczenia gospodarczego popyt ze strony firm pozostaje silny, co z kolei powinno pomóc producentom sprzętu IT przejść przez oczekiwaną recesję.

Jak się okazuje, usługi w chmurze mogą być w trudniejszych czasach szansą nie tylko dla producentów komputerów ale również dla branży handlowej.Pogorszenie perspektyw makro i rosnąca inflacji nie zniechęciły konsumentów do zakupów, a przynajmniej na to wskazują wyniki Amazona. Spółka odnotowała wzrost przychodów o 7% r/r w II kw. 2022 roku, który był nieco słabszy od wzrostu sprzedaży detalicznej w całej gospodarce USA (ok. 8% r/r w II kw. 2022 r.). Niemniej spółka pozostaje optymistycznie nastawiona na przyszłość z prognozą 17% wzrostu w III kw. 2022 roku i zapowiedzią dalszych postępów w redukcji kosztów. To z kolei powinno się korzystnie przełożyć na marże i zyski. Konieczność redukcji kosztów jest coraz częściej podnoszona przez detalistów w obliczu spadku siły konsumenta. Amazon konsekwentnie rozwija biznes w chmurze (AWS) i umacnia się na tym polu. Przychody AWS wzrosły w II kw. 2022 roku o 33% r/r, a udział Amazona w rynku infrastruktury w chmurze wzrósł do ok. jednej trzeciej całego rynku. Nacisk Amazona na chmurę nie powinien dziwić – ten biznes ma znacznie wyższe marże niż handel detaliczny. W II kw. 2022 roku marża operacyjna segmencie AWS wyniosła blisko 41%! Co prawda, Amazon odnotował stratę w II kwartale na poziomie 2 mld USD, jednak wynikało to przede wszystkim ze zrealizowania straty na inwestycji w spółkę Rivian, która wyniosła w tym kwartale 3,9 mld USD (i ponad 11 mld USD od początku roku). 

iPhone wiecznie żywy

Pomimo pojawiających sie w internecie głosów, że kolejne wersje iPhone’ów są starym modelem w nowym opakowaniu i lekko zmienionym designem, sprzedaż „smartfonów z jabłuszkiem” cały czas ma się dobrze. Przychody ze sprzedaży iPhone’ów wyniosły 40,7 mld USD wobec 38,9 mld USD oczekiwanych przez rynek. Mimo rekordowych przychodów zysk netto spółki spadł jednak o blisko 10,5% r/r. Raport pokazał, że popyt na produkty firmy pozostaje bardzo wysoki mimo rekordowej inflacji i wynikających z niej ‚cięć budżetów’ gospodarstw domowych.  Apple zamierza jesienią zaprezentować nowe modele: iPhone14 oraz SmartWatch Series 8, które mogą poprawić sprzedaż w IV kwartale roku i w znaczący sposób wpłynąć na wyniki w I kw. 2023. W przyszłym roku Apple zamierza zadebiutować również na rynku AR/VR poprzez nowy projekt zestawu słuchawkowego – produkt stać się bazą do budowy znacznej ilości usług i produktów przez firmę w ramach trendu ‚Metaverse’. Pomimo tego, że Apple nie pokazał wyników, które by w znacznym stopniu przewyższały prognozy analityków to rynek odebrał raport spółki bardzo pozytywnie. Zgodne z oczekiwaniami przychody i nieco wyższy zysk od prognoz pokazały, że rynek dobrze szacuje wpływ obecny problemów w łańcuchach dostaw. Prezes Apple’a Tim Cook powiedział, że spółka widzi poprawę w Chinach w tej kwestii, co można uznać za absolutnie kluczowe dla spółki. Dlaczego? III i IV kwartał roku kalendarzowego jest sezonowo najlepszy dla Apple, tak więc mniejsze problemy po stronie podażowej redukują ryzyko, że spółka nie będzie w stanie zaspokoić popytu na swoje produkty w drugiej połowie roku. 

Przeciętnie, ale stabilnie

Pomimo tego, że BigTechy nie zaskoczyły spektakularnymi wynikami i widać po nich pierwsze oznaki nadchodzącego spowolnienia gospodarczego, technologiczna „Stara Gwardia” póki co trzyma się dobrze. Zdaje się, że przynajmniej narazie nie należy spodziewać się drastycznego spadku przychodów głównych spółek z sektora BigTech, co krótkoterminowo może uspokoić nastroje i sprzyjać odbiciu na NASDAQ, trwającemu od po połowy maja.

Źródło: XTB

Artykuł Co pokazały raporty spółek technologicznych? pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

MF planuje jeden przetarg zamiany obligacji w sierpniu



Ministerstwo Finansów (MF) planuje przeprowadzenie jeden przetarg zamiany obligacji w sierpniu i nie planuje przetargu sprzedaży, podał resort. Przetargi sprzedaży bonów skarbowych nie są planowane.

Na przetargu zamiany 11 sierpnia br. resort zaoferuje obligacje skarbowe serii OK0724 / PS0527 / WZ1127 /WZ1131 / DS0432 oraz możliwe inne obligacje.

Przetargi sprzedaży bonów skarbowych nie są planowane.

Źródło: ISBnews

Artykuł MF planuje jeden przetarg zamiany obligacji w sierpniu pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.