Seco/Warwick rekomenduje wypłatę 1 zł dywidendy na akcję z zysku za 2024 rok



Seco/Warwick rekomenduje przeznaczenie 8,73 mln zł z zysku netto za 2024 r., wynoszącego 20,9 mln zł, na dywidendę, co oznacza wypłatę 1 zł na akcję, podała spółka. Ponadto zarząd proponuje przeznaczyć 12,17 mln zł na kapitał zapasowy. Proponowany dzień dywidendy to 16 czerwca, a dzień jej wypłaty – 23 czerwca br. Rada nadzorcza pozytywnie oceniła przedstawiony powyżej wniosek zarządu.

Seco/Warwick to jeden z największych na świecie producentów pieców do obróbki cieplnej metali. Do głównych rynków, w których działają odbiorcy jej produktów zaliczyć można przemysł motoryzacyjny, lotniczy, energetyczny, maszynowy, narzędziowy i metalurgię aluminium. Spółka od 2007 roku notowana jest na warszawskiej giełdzie. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 683,7 mln zł w 2023 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Seco/Warwick rekomenduje wypłatę 1 zł dywidendy na akcję z zysku za 2024 rok pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Creepy Jar miał 15,9 mln zł zysku netto, 13,93 mln zł zysku EBIT w 2024 roku



Creepy Jar odnotował 15,9 mln zł jednostkowego zysku netto w 2024 roku wobec 18,33 mln zł zysku netto rok wcześniej, podała spółka.

Zysk operacyjny wyniósł 13,93 mln zł wobec 15,76 mln zł zysku rok wcześniej.

Przychody netto ze sprzedaży sięgnęły 30,98 mln zł wobec 37,5 mln zł rok wcześniej.

„Na niższy poziom przychodów ze sprzedaży w 2024 r. (spadek o 17% r/r) wpłynął przede wszystkim istotny spadek przychodów na platformach konsolowych oraz z wersji na urządzenia VR. Został on częściowo skompensowany wzrostem przychodów ze sprzedaży na platformie PC/Steam, co było możliwe dzięki wydaniu nowych dodatków do gry ‚Green Hell’ oraz efektywnej polityce przecen. Platforma PC/Steam oferuje większe możliwości promocyjne, dzięki którym Emitent mógł skutecznie zwiększać sprzedaż, mimo starzejącego się produktu” – czytamy w raporcie.

„Udział sprzedaży na PC/Steam w przychodach ze sprzedaży emitenta stanowił 66% w 2024 r. oraz 52% w 2023 r. Natomiast łączny udział sprzedaży na PC/Steam oraz na konsolach PlayStation i Xbox w przychodach ze sprzedaży w raportowanym okresie wyniósł 94%. Sprzedaż brutto ‚Green Hell’ w ujęciu ilościowym w 2024 r. na platformy PC/Steam, PlayStation Store i Microsoft Store (wersje gry do których spółka posiada prawa wydawnicze) wyniosła 1,84 mln kopii, z czego 0,22 mln kopii na konsolach PlayStation i Xbox. W dniu 2 stycznia 2025 r. sprzedaż brutto ‚Green Hell’ na platformach PC/Steam, PlayStation oraz Xbox narastająco przekroczyła poziom 7 mln sprzedanych egzemplarzy” – podano. 

Spółka zaznaczyła też, że w sierpniu 2024 r. minęło 6 lat od dnia premiery „Green Hell” w formule early access na platformie Steam. Gra jest regularnie rozwijana i wzbogacana o nowy, bezpłatny kontent. Dotychczasowe łączne przychody netto Creepy Jar z tego IP od rozpoczęcia sprzedaży do końca lipca 2024 r. wyniosły 205 mln zł, przy łącznych nakładach na produkcję i rozwój tytułu w wysokości ok. 20,5 mln zł (w okresie od rozpoczęcia produkcji do 31 lipca 2024 r.).

„Jesteśmy też bardzo zadowoleni ze sprzedaży ‚Green Hell’ w 2024 roku, który po ponad 6 latach od premiery w wersji early access pozwolił nam wypracować 31 mln zł przychodów i 15,9 mln zł zysku netto. […] W 2025 roku nasz priorytet pozostaje bez zmian – koncentrujemy się na doprowadzeniu StarRupture do oczekiwanej wersji early access i wydaniu gry na PC. Przed nami intensywny okres, ale jesteśmy gotowi na czekające nas wyzwania” – napisał prezes Krzysztof Kwiatek w liście do akcjonariuszy.

Creepy Jar jest producentem gier komputerowych, specjalizującym się w gatunku premium indie survival. Menedżerowie spółki mają doświadczenie z Techland. W 2021 r. przeniosła się na rynek główny GPW z NewConnect, na którym była notowana od 2018 r.; wchodzi w skład indeksu sWIG80.

Źródło: ISBnews

Artykuł Creepy Jar miał 15,9 mln zł zysku netto, 13,93 mln zł zysku EBIT w 2024 roku pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Bank Pekao ma zgodę KNF na zaliczenie obligacji serii E do Tier II



Komisja Nadzoru Finansowego wyraziła zgodę, by Bank Pekao zakwalifikował podporządkowane obligacje kapitałowe serii E o łącznej wartości nominalnej 750 mln zł jako instrumentów w kapitale Tier II banku, podało Pekao. Włączenie środków pozyskanych z emisji obligacji do kapitału Tier II banku spowoduje wzrost łącznego współczynnika kapitałowego (TCR) o ok. 0,5 pkt proc. dla banku i grupy kapitałowej banku.

Bank Pekao jest częścią grupy PZU. Od 1998 roku bank obecny jest na GPW; wchodzi w skład indeksu WIG20. Aktywa razem banku wyniosły 334,24 mld zł na koniec 2024 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Bank Pekao ma zgodę KNF na zaliczenie obligacji serii E do Tier II pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Backlog Seco/Warwick miał wartość 767,3 mln na koniec 2024 roku



Portfel zamówień Seco/Warwick miał wartość 767,3 mln na koniec ubiegłego roku, podała spółka.

„Utrzymujemy także rekordowy portfel zamówień – na koniec 2024 roku wartość zakontraktowanych zleceń pozostawała na stabilnym, wysokim poziomie, zbliżonym do 767 mln zł osiągniętych rok wcześniej. Taki stan backlogu stanowi wyraźny sygnał zaufania naszych klientów i  gwarancję stabilnych przychodów w kolejnych okresach” – napisał prezes Sławomir Woźniak w liście załączonym do raportu rocznego.

Seco/Warwick to jeden z największych na świecie producentów pieców do obróbki cieplnej metali. Do głównych rynków, w których działają odbiorcy jej produktów zaliczyć można przemysł motoryzacyjny, lotniczy, energetyczny, maszynowy, narzędziowy i metalurgię aluminium. Spółka od 2007 roku notowana jest na warszawskiej giełdzie. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 683,7 mln zł w 2023 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Backlog Seco/Warwick miał wartość 767,3 mln na koniec 2024 roku pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Seco/Warwick miało 24,33 mln zł zysku netto, 31,76 mln zł zysku EBIT w 2024 roku



Seco/Warwick odnotowało 24,33 mln zł zysku netto przypadającego akcjonariuszom jednostki dominującej w 2024 r. wobec 35,41 mln zł zysku rok wcześniej, podała spółka.

Zysk operacyjny wyniósł 31,76 mln zł wobec 40,5 mln zł zysku rok wcześniej.

Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 712,83 mln zł wobec 683,66 mln zł rok wcześniej.

„Miniony rok przyniósł dalszą poprawę wyników finansowych Grupy Seco/Warwick. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży wzrosły do 712,8 mln zł, podczas gdy rok wcześniej wyniosły 683,7 mln zł, co potwierdza dynamiczny rozwój naszej działalności na globalnych rynkach. Jest to m.in. zasługa wyraźnych wzrostów sprzedaży w spółkach zależnych – szczególnie w Stanach Zjednoczonych, gdzie Seco/Warwick Corp. zwiększył sprzedaż o ponad 138% (r/r) w 2024 roku, a Retech Systems LLC odnotował dalszy 12,23% wzrost dodatkowo wzrosty wykazała także spółka Seco Vacuum Technologies LLC +47% oraz oraz Seco/Warwick India PVT. Ltd. +125%. Polskie podmioty Grupy rozwijały się stabilnie: spółka serwisowa Seco/Warwick Services zwiększyła przychody o 1,6%. Pozwoliło to wypracować solidny zysk netto na poziomie 24,3 mln zł, co dowodzi trwałości naszego modelu biznesowego oraz efektywności zarządzania operacyjnego” – czytamy w liście zarządu załączonym do raportu.

„W 2024 roku odnotowaliśmy ponadto szereg osiągnięć operacyjnych i technologicznych, świadczących o realizacji naszej strategii w praktyce. Wzmocniliśmy globalną obecność i moce produkcyjne – rozszerzyliśmy działalność w Indiach poprzez otwarcie nowej hali w naszym zakładzie w Pune, co było kolejnym krokiem w realizacji strategii ekspansji globalnej. W indyjskiej spółce rozpoczęliśmy produkcję ciągłych linii do lutowania aluminium (CAB) i zbudowaliśmy pierwszy piec do lokalnego klienta. Uruchomienie lokalnej produkcji oznacza, że pierwsza linia CAB oraz piec próżniowy wyprodukowane w Indiach trafią do odbiorcy w tym roku. Nowa hala (o powierzchni 4 000 m2 i wysokości 12 m, wyposażona w dwie suwnice 15-tonowe) znacząco zwiększa nasz potencjał – pozwala docelowo produkować do kilku linii CAB lub ponad 20 pieców próżniowych w jednym cyklu.. Inwestycja ta podnosi efektywność operacyjną Grupy w jednym z najszybciej rozwijających się rynków świata, redukując koszty logistyczne i skracając czas dostaw dla klientów w Azji Południowej. Jednocześnie umacniamy naszą pozycję w Chinach – nasz oddział w Tianjin po rozbudowie zakładu w 2023 r. dysponuje zdolnością produkcji sięgającą 20 linii CAB rocznie oraz zwiększonym potencjałem w obszarze pieców próżniowych i urządzeń do metalurgii próżniowej. Wykorzystujemy w ten sposób pełniej nasz globalny potencjał produkcyjny, realizując projekty jednocześnie w zakładach w Europie, Ameryce i Azji – to ogromne wyzwanie logistyczne i organizacyjne, które dowodzi siły i sprawności naszej globalnej struktury” – czytamy także.

W ujęciu jednostkowym zysk netto wyniósł 20,9 mln zł w 2024 r. wobec 12,49 mln zł zysku rok wcześniej.

Seco/Warwick to jeden z największych na świecie producentów pieców do obróbki cieplnej metali. Do głównych rynków, w których działają odbiorcy jej produktów zaliczyć można przemysł motoryzacyjny, lotniczy, energetyczny, maszynowy, narzędziowy i metalurgię aluminium. Spółka od 2007 roku notowana jest na warszawskiej giełdzie. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 683,7 mln zł w 2023 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Seco/Warwick miało 24,33 mln zł zysku netto, 31,76 mln zł zysku EBIT w 2024 roku pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Getin Holding sfinalizował umowę sprzedaży Idea Bank Ukraina za 31,8 mln euro



Getin Holding sprzedał na rzecz Alkemi Limited 100% akcji Idea Bank Ukraina za 31,8 mln euro (136,4 mln zł), podała spółka. Tym samym Getin Holding wypełnił decyzję Narodowego Banku Ukrainy z 29 kwietnia 2024 roku, nakazującą sprzedaż akcji banku.

„Ponadto Getin Holding otrzymał od kupującego wynagrodzenie w wysokości 169,3 tys. euro (726,4 tys. zł) z tytułu umowy o wyłączność oraz 633,8 tys. euro (2,7 mln zł) z tytułu umowy cesji środków zgromadzonych przez Getin Holding na lokacie w Idea Bank Ukraina” – czytamy w komunikacie.

18 października ub.r. Getin Holding zawarł warunkową umowę sprzedaży 100% akcji JSC Idea Bank na rzecz cypryjskiej Alkemi Limited za nie mniej niż równowartość w euro kwoty 34 mln USD. Kupujący jest podmiotem z ukraińskiej grupy finansowo-przemysłowej TAS, a beneficjentem rzeczywistym jest Serhij Tihipko.

Idea Bank Ukraina jest jednym z najbardziej dochodowych banków ukraińskich  i prowadzi działalność w segmencie biznesu detalicznego, koncentrując się na oferowaniu usług dla osób fizycznych. Podstawowymi produktami banku są kredyty gotówkowe, karty kredytowe, depozyty, rachunki bieżące oraz karty debetowe.

Akcje Getin Holding są notowane na GPW od 2001 roku.

Źródło: ISBnews

Artykuł Getin Holding sfinalizował umowę sprzedaży Idea Bank Ukraina za 31,8 mln euro pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Wyliczenia dotyczące wydzielenia aktywów węglowych – najpóźniej do czerwca



Trwa liczenie kosztów procesu wydzielenia aktywów węglowych, pełna informacja w tej sprawie powinna być znana w ciągu 2-3 miesięcy, wiceminister aktywów państwowych Robert Kropiwnicki podczas XVII Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

„Jesteśmy wciąż na etapie liczenia. W ciągu 2-3 miesięcy będziemy mieli pełne informacje, bo wyliczenia zrobione na potrzeby NABE były – delikatnie mówiąc – bardzo optymistyczne. Decyzję w sprawie wydzielenia aktywów MAP i rząd powinien podjąć do wakacji” – powiedział Kropiwnicki podczas panelu „Transformacja sektora energii”.

Prezes Tauron Polska Energia Grzegorz Lot zadeklarował, że z punktu widzenia Taurona kwestia wydzielenia aktywów węglowych nie ma znaczenia.

„Niezależnie od tego czy z wydzieleniem, czy bez wydzielenia, nie zmieni to wyników finansowych i modelu finansowego Grupy Tauron” – zapewnił. 

W grudniu ub.r. minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski informował, że przed decyzją o tym, co zrobić z aktywami węglowymi w spółkach energetycznych, MAP zamierza zweryfikować trzy hipotezy: 1) że da się sfinansować transformacyjne projekty, posiadając jednocześnie aktywa węglowe; 2) kwestia tego, co się stanie, jeżeli po wydzieleniu ze spółek nierentownych aktywów węglowych nowy podmiot – Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE) – będzie wymagał do funkcjonowania wsparcia państwa; 3) kwestia tego, że aktywa węglowe generują EBITDA, która jest wliczana do wskaźników finansowych spółki – dług netto do EBITDA; wyjęcie aktywów węglowych oznaczałoby zmniejszenie wartości EBITDA, co mogłoby prowadzić do nadwyrężenia kowenantów.

Źródło: ISBnews

Artykuł Wyliczenia dotyczące wydzielenia aktywów węglowych – najpóźniej do czerwca pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Można oczekiwać, że obniżka stóp nastąpi w maju



Dane płynące z gospodarki potwierdzają ocenę, iż zapowiedzi obniżki stóp procentowych zmaterializują się na najbliższym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej (RPP) w maju, poinformował w rozmowie z ISBnews członek RPP Henryk Wnorowski. Według niego, nie można wykluczyć obniżki stóp procentowych w maju nawet o 50 pb, szczególnie, jeśli kwietniowa inflacja obniżyłaby się do 4,5% r/r.

„Rada swoją najbliższą decyzją powinna potwierdzić komunikację, która została sformułowana po posiedzeniu kwietniowym. Spodziewałem się takich odczytów z rynku pracy i sektora przemysłowego w marcu – nie jestem zaskoczony. Jeśli chodzi o wyniki sprzedaży detalicznej w marcu – widać, że polscy konsumenci pozostają w trybie oszczędzania. Odczyty, które poznaliśmy w tym tygodniu płynące z polskiej gospodarki moim zdaniem potwierdzają, że należy oczekiwać, iż zapowiedzi Rady o luzowaniu monetarnym, które płynęły przez pewien czas po kwietniowym posiedzeniu, będą się materializowały. Jeśli chodzi o powrót do obniżek stóp procentowych, to ważniejszy jest sam fakt, by to się już wydarzyło, niż skala pierwszej obniżki. W związku z tym, w mojej ocenie siła oddziaływania cięcia stóp procentowych o 25 pb w maju będzie ważyć tyle, co obniżka o 50 pb, gdyż długo czekaliśmy na to cięcie stóp procentowych” – powiedział Wnorowski w rozmowie z ISBnews.

Członek Rady podkreślił, że na skali majowej obniżki stóp procentowych może zaważyć szybki odczyt kwietniowej inflacji konsumenckiej.

„Uważam, że wiele się już wyjaśniło, ale przed majowym posiedzeniem Rady kluczowy będzie 30 kwietnia i wstępny odczyt flash kwietniowej inflacji konsumenckiej CPI. Nie wykluczam na dobrą sprawę niczego, biorąc pod uwagę, że w wypowiedziach wielu moich kolegów pojawiała się skala obniżki stóp procentowych w maju o 50 pb. Nigdy nie mówiłem o obniżce o 50 pb, ale to nie znaczy, że tak się nie może wydarzyć. Oczekuję, że inflacja konsumencka w kwietniu może wynieść nie więcej niż jeden punkt procentowy powyżej górnej granicy przedziału odchyleń od celu inflacyjnego NBP – 3,5% i uważam, że odczyt CPI na poziomie 4,5% r/r w kwietniu jest realny, co zwiększa prawdopodobieństwo cięcia stóp o 50 pb w maju” – powiedział Wnorowski.

Wskazał, że po posiedzeniu majowym RPP kolejnym kluczowym wydarzeniem będzie lipcowa projekcja inflacyjna.

Zapytany o możliwą łączną skalę obniżek stóp procentowych w 2025 roku, członek Rady ocenił, że „zagrożenie uporczywością inflacji w dalszym ciągu jest wysokie, gdyż sprzedawcy wolą sprzedawać drożej niż taniej, a polityka fiskalna jest wciąż bardzo luźna”.

„Moim zdaniem, nie ma takiej możliwości czy nawet cienia szansy, by obniżki stóp procentowych w 2025 roku zeszły do poziomu niższego niż 4%. Na koniec bieżącego roku widzę stopy procentowe na poziomie rozpoczynającym się od 4% i po przecinku widzę jeszcze pewną liczbę” – zapowiedział członek RPP.

Wnorowski wskazał, że określenie docelowego poziomu stóp jest obecnie problematyczne z uwagi na kształt polityki fiskalnej.

„Obecnie nie ma zapowiedzi, ani chyba możliwości, by nastąpiło istotne zacieśnienie polityki fiskalnej. Przy tej dynamice zdarzeń wydaje się, że jesteśmy skazani na wyższe stopy procentowe, z którymi będziemy musieli w najbliższym czasie funkcjonować” – powiedział.

Członek RPP wskazał, że analizując wpływ kursu złotego na procesy inflacyjne Rada „nigdy nie oceniała tego wpływu jako bardzo istotnego”.

„Obecny poziom kursów złotego świadczy o zdrowych fundamentach polskiej gospodarki. Natomiast wydaje się, iż złoty, może być nawet silniejszy niż owe fundamenty w tej chwili” – powiedział Wnorowski.

Zapowiedział, że podejmując decyzję w maju, RPP będzie brała pod uwagę kurs walutowy.

„Rada obserwuje kurs złotego i zapewne w trakcie najbliższego posiedzenia także będziemy rozmawiali o kursie polskiej waluty. Jestem przekonany, iż dla każdego z członków Rady będzie to stanowić istotną przesłankę w trakcie głosowania za taką lub inną propozycją” – powiedział Wnorowski.

Oceniając perspektywy koniunktury gospodarczej w tym roku, członek RPP wskazał, że „przy dynamice wzrostu PKB 3,7% r/r w 2025 roku przewidywanej w projekcji marcowej pojawił się większy znak zapytania, ale zbyt wcześnie jest, by już teraz wyrokować, że jest to niemożliwe do osiągnięcia „.

„Mamy dopiero kwiecień i może tak się zdarzyć, że osiągniemy wzrost gospodarczy na poziomie ok. 3,7% r/r w tym roku” – podsumował Wnorowski. 

RPP utrzymuje stopy procentowe na niezmienionym poziomie (z główną stopą referencyjną w wysokości 5,75%) po tym, jak we wrześniu i październiku 2023 r. obniżyła je o łącznie 100 pb.

Źródło: ISBnews

Artykuł Można oczekiwać, że obniżka stóp nastąpi w maju pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Bank Światowy zaleca koncentrację inwestycji w sektorze MŚP na innowacyjnych firmach



Zamiast inwestować w szeroki sektor małych i średnich przedsiębiorstw, w regionie Europy i Azji Środkowej potrzebne jest skupienie finansowania na młodych i innowacyjnych firmy, ponieważ to one generują miejsca pracy, ocenia Bank Światowy.

„Kraje ECA [Europay o Azji Środkowej] borykają się z problemem ‚missing large’ – zbyt dużą liczbą małych, nieproduktywnych firm i zbyt małą liczbą przedsiębiorstw, które wyrastają na liderów branży. Ogólne wsparcie dla małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP) doprowadziło do nadpodaży małych firm, nie ułatwiając ich rozwoju. Zamiast tego, polityka powinna wykraczać poza szerokie wsparcie dla MŚP i koncentrować się na umożliwieniu najbardziej produktywnym firmom ekspansji, innowacji i konkurowania na rynkach globalnych” – czytamy w raporcie „Accelerating Growth through Entrepreneurship, Technology Adoption, and Innovation. Europe and Central Asia Economic Update. Office of the Chief Economist. Spring 2025”.

W krajach regionu duże „zasiedziałe” przedsiębiorstwa, które często są przedsiębiorstwami państwowymi, dominują na kluczowych rynkach, ograniczając wejście i ekspansję dynamicznych firm o wysokiej wartości. Rządy muszą wzmocnić politykę konkurencji, ograniczyć obecność przedsiębiorstw państwowych i zapewnić sprawiedliwy dostęp do rynków, finansowania i technologii dla nowych i rozwijających się firm, podkreślono.

„Zakłócenia gospodarcze stanowią wyjątkową okazję do wdrożenia długo oczekiwanych reform przedsiębiorstw. Kraje ECA powinny wykorzystać ten moment do poprawy efektywności przedsiębiorstw państwowych, stopniowego wycofywania dotacji zakłócających rynek i wprowadzania reform strukturalnych, które promują dynamikę biznesu i konkurencyjność. Nadając priorytet tym reformom, kraje ECA mogą wspierać model wzrostu oparty na przedsiębiorczości, który jest niezbędny do tworzenia lepiej płatnych miejsc pracy oraz osiągnięcia i utrzymania statusu krajów o wysokich dochodach” – czytamy dalej.

Polityki, które wspierają innowacje biznesowe i wdrażanie technologii, takie jak większe i lepiej celowane wsparcie B+R również są potrzebne, aby uczynić przedsiębiorstwa bardziej produktywnymi i innowacyjnymi. Wiele firm w regionie polega obecnie na realokacji zasobów i działa jako oddziały produkcyjne firm zagranicznych zamiast rozwijać własne technologie, wskazał też Bank Światowy.

Źródło: ISBnews

Artykuł Bank Światowy zaleca koncentrację inwestycji w sektorze MŚP na innowacyjnych firmach pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Bank Światowy obniżył prognozy wzrostu PKB dla Polski do 3,2% w 2025 roku i 3% w 2026 roku



Bank Światowy obniżył prognozę wzrostu PKB Polski na bieżący rok do 3,2% i do 3% na 2026 rok, tj po 0,2 pkt proc. wobec oczekiwań ze stycznia. 

„Oczekuje się, że polska gospodarka ustabilizuje się, a wzrost wyniesie średnio 3,1% w latach 2025-26, napędzany silną konsumpcją i odbiciem inwestycji wspieranym przez fundusze UE. Jednak wzrost prawdopodobnie będzie niższy niż średnia 3,7% w latach 2010-19 ze względu na niepewność polityki handlowej i powolny wzrost w strefie euro” – czytamy w raporcie „Accelerating Growth through Entrepreneurship, Technology Adoption, and Innovation. Europe and Central Asia Economic Update. Office of the Chief Economist. Spring 2025”.

„W pozostałej części regionu wzrost prawdopodobnie pozostanie powolny, zmniejszając się do 3,1% w tym roku, a następnie nieznacznie wzrośnie do 3,3% w 2026 roku. Perspektywy te w dużym stopniu zależą od rozwoju sytuacji w UE w obliczu podwyższonej niepewności co do globalnej polityki, rosnących barier handlowych i zwiększonych napięć geopolitycznych” – czytamy dalej.

Prognoza wzrostu PKB dla regionu ECA (Europe and Central Asia), z wyłączeniem Rosji opiewają na 3,1% w tym roku i 3,4% w przyszłym roku, a z wyłączeniem Polski, Rosji i Turcji – odpowiednio na: 3,1% i 3,3%. W regionie bez wyłaczeń będzie to odpowiednio po 2,5% w obu latach (wobec 3,6% w ub.r.).

Bank Światowy zwrócił też uwagę, że napięcia geopolityczne skłaniają rządy krajów regionu do zwiększania wydatków na obronność i bezpieczeństwo. W Polsce wydatki na obronność przekroczyły 4% PKB w 2024 roku, a w 2025 roku mają osiągnąć 5%. Rosja planuje przeznaczyć 8% PKB na obronność w 2025 roku, wskazano w raporcie.

„W ubiegłym roku kraje regionu Europy i Azji Środkowej były w stanie utrzymać stabilne tempo wzrostu. Obecnie globalna niepewność, fragmentacja geoekonomiczna i słaby wzrost wśród głównych partnerów handlowych sprawiają, że podtrzymywanie tempa wzrostu jest trudniejsze” – skomentowała wiceprezes Banku Światowego na region Europy i Azji Środkowej Antonella Bassani, cytowana w komunikacie poświęconym raportowi.

„Aby zapewnić szybszy wzrost gospodarczy w długim terminie państwa regionu muszą przyspieszyć wewnętrzne reformy strukturalne, które stworzą fundament do rozwoju sektora prywatnego, poprawy warunków prowadzenia działalności gospodarczej oraz do wdrażania technologii” – dodała.

Źródło: ISBnews

Artykuł Bank Światowy obniżył prognozy wzrostu PKB dla Polski do 3,2% w 2025 roku i 3% w 2026 roku pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.