30% Polaków zmniejszyło częstotliwość zakupów spożywczych online



Rosnąca inflacja wpływa na częstotliwość zakupów internetowych, wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Grupy Muszkieterów, zarządzającej sieciami Intermarché i Bricomarché. Ponad 30% respondentów robiących zakupy online deklaruje, że rzadziej kupuje produkty spożywcze w takiej formie. Podobnie jest w przypadku zakupu artykułów remontowo-wykończeniowych – ponad 45% ankietowanych przyznaje, że z powodu inflacji nabywa je przez internet z mniejszą częstotliwością.

„Respondenci deklarują, że inflacja wpłynęła na częstotliwość ich zakupów online. W jaki sposób? Ponad 45% z nich wskazuje, że rzadziej kupuje produkty remontowo-wykończeniowe przez internet. Z kolei 13% badanych decyduje się na takie zakupy częściej, a motywowani oni są potencjalnymi oszczędnościami. Ponad 14% spośród nich wybiera zakup asortymentu remontowo-wykończeniowego online, nawet nie mając w planach prac remontowych, ze względu na obawę, że ceny znacznie wzrosną” – czytamy w komunikacie.

W przypadku planów remontowych wpływ inflacji również jest widoczny. Ponad 30% badanych odłożyło swój remont w czasie, niemal 12% w ogóle z niego zrezygnowało, a niecałe 13% przyspieszyło prace remontowe w obawie przed dalszym wzrostem kosztów.

„Długofalowe prognozy dla branży są niepewne. Z jednej strony nasza sieć dynamicznie się rozwija, z drugiej jednak z powodu rosnącej inflacji spadają nastroje konsumentów. Część z nich ze względu na swoją sytuację finansową musi ograniczać większe wydatki, w tym te związane z pracami remontowymi i budowlanymi, co potwierdza nasza analiza. Do tego dochodzą obawy o przyszłość, wywołane wydarzeniami dziejącymi się za naszą wschodnią granicą” – powiedziała dyrektor generalna Bricomarché w Polsce Katarzyna Jańczak-Stefanide, cytowana w komunikacie.

Podobnie wygląda sytuacja związana z artykułami spożywczymi – ponad 30% osób robiących zakupy w internecie twierdzi, że rzadziej kupuje produkty spożywcze w tej formie. Z drugiej strony, częstotliwość takich zakupów zwiększyło 15% osób, głównie ze względu na potencjalne oszczędności (33,3%), większą dostępność promocji (25,6%), a także możliwość zakupu artykułów na zapas (23,1%), podkreślono.

„Wzrost cen spowodowany inflacją to już kolejne wyzwanie dla branży, po długofalowych skutkach pandemii, problemach w łańcuchu dostaw i wybuchu wojny w Ukrainie. Wpływ inflacji na zakupy spożywcze widać nie tylko w wynikach naszego badania. Obserwujemy go również w zachowaniach naszych klientów, którzy szukają atrakcyjnych cen i jeszcze chętniej wybierają artykuły z oferty promocyjnej” – dodał dyrektor generalny Intermarché w Polsce Tomasz Waligórski.

Ciekawym zjawiskiem związanym z rosyjską agresją na Ukrainę jest fala bojkotu marek, które nie wycofały swoich biznesów z Rosji. Blisko 34% ankietowanych wskazuje, że przestało robić zakupy lub korzystać z usług firm, które zostały na rosyjskim rynku, a ponad 14% osób twierdzi, że zrezygnowało z planowanego zakupu produktów konkretnych marek ze względu na ich decyzje o pozostaniu w Rosji, zakończono.

Raport z wynikami badania „Jak kupuje polski konsument? Trendy e-commerce w zakupach z kategorii spożywczej oraz ‚dom i ogród’” został przygotowany na zlecenie Grupy Muszkieterów przez Havas Media. Badanie zostało przeprowadzone w lipcu 2022 roku na ogólnopolskim internetowym panelu badawczym na reprezentatywnej próbie osób powyżej 25 roku życia (CAWI, N=1 049).

Źródło: ISBnews

Artykuł 30% Polaków zmniejszyło częstotliwość zakupów spożywczych online pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

W Polsce przybędzie ok. 530 tys. m2 powierzchni handlowych w 2022



Pomimo pogarszających się warunków rynkowych, bieżący rok dla sektora handlowego w Polsce będzie prawdopodobnie kolejnym rokiem, w którym odnotuje rekordowy poziom nowej podaży, podała firma Walter Herz. Szacuje ona, że krajowe zasoby powierzchni handlowych zwiększą się o ok. 530 tys. m2. Najwięcej, prawie 350 tys. m2 nowoczesnych powierzchni, dostarczą oddawane licznie parki handlowe i centra convenience.

„Inwestorzy, którzy prowadzą działalność w tym sektorze rynku nieruchomości w Polsce mają szeroko zakrojone plany, obejmujące w przypadku niektórych firm budowę kilkudziesięciu kolejnych parków handlowych w ciągu najbliższych kilku lat. Grupa podmiotów aktywnych w segmencie handlowym stale się zwiększa, zarówno jeśli chodzi o inwestorów poszukujących atrakcyjnych aktywów, jak i firmy deweloperskie realizujące projekty. W całej Polsce w budowie jest teraz około 30 inwestycji, w ramach których oddane zostaną retail parki. Firmy nieustannie poszukują gruntów pod nowe obiekty, które chcą realizować w tym formacie. Nasycenie nimi nie jest jeszcze tak wysokie, jak w przypadku dużych centrów handlowych i mają wciąż duży potencjał wzrostu” – powiedział CEO Bartłomiej Zagrodnik, cytowany w komunikacie.

Stawki czynszowe w retail parkach utrzymują się nadal na tym samym poziomie, co w roku ubiegłym, podaje Walter Herz. W lokalach o większej powierzchni, przeznaczonych pod sieciowe sklepy spożywcze czy drogeryjne w najlepszych obiektach mieszczą się w przedziale 8-12 euro/m2/miesiąc.

Retail parki są dziś najatrakcyjniejszymi aktywami handlowymi dla zagranicznych funduszy. Przed pandemią, zanim spadło drastycznie zainteresowanie droższymi aktywami, jak galerie handlowe, wolumen transakcyjny w sektorze handlowym w Polsce przekraczał rocznie 2 mld euro, a w roku 2018 wyniósł nawet 2,5 mld euro. W 2021 roku, mimo dużej liczby transakcji zakupy inwestycyjne w tym segmencie zamknęły się kwotą 1 mld euro.

„Właścicieli zmieniały głównie niewielkie obiekty. Notowane były też transakcje związane z przejmowaniem nieruchomości po Tesco oraz zakup obiektów z potencjałem do zwiększenia rentowności. Parki handlowe są teraz najbardziej poszukiwanymi aktywami, ale ich dostępność nie jest wystarczająco duża. Ten segment oferuje ogółem ponad 3,2 mln m2 powierzchni, co stanowi około 15% zasobów sektora nieruchomości handlowych w Polsce. W dużych centrach mieści się natomiast przeszło 60% nowoczesnych powierzchni handlowych, jakie mamy w kraju” – powiedział Zagrodnik.

Wartość transakcji w nieruchomości handlowe w pierwszej połowie br. wyniosła prawie 800 mln euro. Parki handlowe o wysokim standardzie zlokalizowane w mniejszych miastach, na których skupiają się inwestorzy, oferują stopy kapitalizacji w wysokości do 7,5%.

Analitycy Walter Herz szacują, że nie tylko pod względem nowej podaży, ale i transakcji inwestycyjnych 2022 rok może być lepszy dla sektora niż rok ubiegły. Na zwiększenie wolumenu transakcji wpływ może mieć ustawa ułatwiająca przekształcanie obiektów handlowych w projekty mieszkalne. Trudności może sprawiać jednak brak dostępu do finansowania zakupu wielkopowierzchniowych centrów handlowych w przeciwieństwie do retail parków, zakończono w informacji.

Źródło: ISBnews

Artykuł W Polsce przybędzie ok. 530 tys. m2 powierzchni handlowych w 2022 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

O zasadności umiarkowanych podwyżek stóp zdecyduje listopadowa projekcja



Listopadowa projekcja inflacyjna wykaże czy zasadne będą dalsze podwyżki stóp procentowych w skali umiarkowanej czy też utrzymanie dotychczasowych parametrów w polityce pieniężnej, ocenia członkini Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Gabriela Masłowska. Według niej, realizacja bezpośredniego celu inflacyjnego powinna odbywać się według strategii opierającej się na zachowaniu jak najmniejszych kosztów po stronie gospodarki w podejściu restrykcyjnym, co – jak przyznaje – wydłuży proces dochodzenia inflacji do celu inflacyjnego.

„Można wybrać jedną z 2 strategii. Pierwsza z nich polegałaby na tym, aby radykalnie podnosić stopy procentowe i czynić to w taki sposób, aby stosunkowo szybko podstawowa stopa NBP była wyższa od inflacji. Druga strategia sprowadza się do tego, aby po publikacji listopadowej projekcji inflacji oraz PKB zastanowić się nad tym, czy warto dalej, ale w stopniu umiarkowanym podnosić stopy procentowe po to, aby jeszcze bardziej wzmocnić monetarny impuls antyinflacyjny, czy też stopy procentowe przez dłuższy czas utrzymać, kierując się potrzebą dbałości o to, by osłabienie gospodarcze, z jakim prawdopodobnie będziemy mieli do czynienia w przyszłym roku było jak najmniejsze, jak najmniej dolegliwe dla naszych Rodaków. Mając świadomość tego, że w sferze ekonomicznej dokonujemy często niełatwych wyborów, opowiadam się za wyborem strategii drugiej. Zdaję sobie sprawę, że wybór strategii drugiej będzie zapewne powodować, że proces dochodzenia inflacji do celu inflacyjnego będzie dłuższy, niż w przypadku strategii pierwszej. Z drugiej jednak strony, realne koszty dochodzenia do celu inflacyjnego byłyby prawdopodobnie niższe” – napisała Masłowska w artykule opublikowanym na stronie Radia Maryja.

Oceniła, że iż znaczenie instrumentów niestandardowych w polityce pieniężnej utrzyma się, a może nawet zwiększy w przyszłości.

Zwróciła również uwagę na sposób prowadzenia komunikacji przez Narodowy Bank Polski (NBP).

„Istotne znaczenie ma komunikacja przedstawicieli banku centralnego z obywatelami. Uważam, że dobrze się dzieje, iż podobnie jak w USA prezes Jerome Powell przemawia na konferencji po posiedzeniu organu decydującego o poziomie tamtejszych stóp procentowych, tak w przypadku naszego kraju możemy w mediach obserwować konferencję prasową prezesa NBP prof. Adama Glapińskiego. Dzięki temu nasi obywatele mogą w skali masowej poznać argumenty, które zdecydowały o tym, że na posiedzeniu RPP została podjęta taką a nie inną decyzję o poziomie stóp procentowych. Jest ważne, aby tradycja transmisji takich konferencji w mediach była w Polsce kontynuowana” – czytamy dalej.

Wyraziła pozytywną opinię na temat repolonizacji sektora bankowego w Polsce. W jej ocenie, struktura własnościowa sektora bankowego ma wpływ na skuteczność prowadzenia polityki pieniężnej.

„Wciąż warto przypominać, że kraje dojrzałe, które osiągnęły sukces gospodarczy to kraje, w których sektor bankowy znajduje się pod kontrolą kapitału rodzimego i zapewne z jakiegoś istotnego powodu to wynika. Istnieją opinie oparte na wynikach badań, że struktura własnościowa sektora bankowego ma wpływ na skuteczność prowadzenia polityki pieniężnej, w tym sensie, że jeżeli w danym kraju udział banków znajdujących się pod kontrolą kapitału krajowego w aktywach sektora bankowego jest bardzo duży, to polityka pieniężna bardziej skutecznie wpływa na procesy gospodarcze, niż w krajach, w których udział tych banków jest niski” – podsumowała członkini RPP.

6 października br. Sejm powołał jako swoich przedstawicieli do RPP – na sześcioletnią kadencję – Gabrielę Masłowską i Iwonę Dudę.

5 października br. RPP utrzymała stopę referencyjną na poziomie 6,75%. Decyzję tę poprzedziło 11 podwyżek z rzędu.

Źródło: ISBnews

Artykuł O zasadności umiarkowanych podwyżek stóp zdecyduje listopadowa projekcja pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Ishida liczy na kilkadziesiąt milionów euro przychodów w Polsce w ciągu kilku lat



Dzięki uruchomieniu w marcu 2022 roku biura w Polsce, Ishida może w ciągu kilku lat osiągnąć nawet kilkadziesiąt milionów euro przychodów ze sprzedaży na polskim rynku, poinformował ISBnews dyrektor zarządzający Ishida Europe Dave Tiso.

„W Polsce jesteśmy zaangażowani w kilka projektów, przede wszystkim w obszarze produkcji drobiu, z których każdy może oznaczać przychody na poziomie 9-10 mln euro. Jeden projekt może trwać ok. 2-3 lat. Zakładam, że w ciągu kilku lat nasze przychody na polskim rynku mogą sięgnąć kilkudziesięciu milionów euro” – powiedział Tiso w rozmowie z ISBnews.

Obecnie łączne przychody Ishida Europe z siedzibą w Wielkiej Brytanii to ok. 130 mln GBP rocznie.

„Polska może się w przyszłości stać dla nas bardzo istotnym rynkiem w Europie. Duży potencjał dla naszych rozwiązań poza rynkiem białka zwierzęcego widzę tu także w segmencie przekąsek” – dodał Tiso.

Ishida jest globalnym liderem na rynku najbardziej zaawansowanych technologicznie urządzeń do naważania i pakowania produktów, zarówno suchych, jak i mokrych.

Jak tłumaczy business manager rynku EMEA (Europe, Middle East, Africa) w Ishida Neil Wightley, firma nie jest zainteresowana najtańszym segmentem rynku, w którym i tak nie byłaby w stanie konkurować cenowo z producentami z Chin.

„Natomiast nasze udziały w tej części rynku, którą jesteśmy zainteresowani, a która może stanowić ok. 10-15% całości globalnego rynku, sięgają 40-50% w zależności od konkretnego rozwiązania, o którym rozmawiamy” – podkreślił.

Ishida zaprezentowała właśnie szereg nowych produktów, w tym kolejną generację naważarek o nazwie CCW-AS, które mają firmie pozwolić umocnić się na pozycji globalnego lidera najbardziej zaawansowanych produktów tego typu.

Jak przekonuje Wightley, urządzenie zapewnia większą szybkość i dokładność naważania, a także 20% oszczędności energii. W sumie pozwala to na wyprodukowanie średnio nawet o 266,5 tys. opakowań produktów rocznie więcej w porównaniu do poprzedniej generacji urządzenia, co pozwala na zwiększenie przychodów przeciętnie o 66,6 tys. euro z jednej linii produkcyjnej.

Ishida to japoński koncern zatrudniający na świecie ok. 3 500 pracowników, oferujący pełny zakres urządzeń do naważania produktów, kontroli rentgenowskiej, ważenia kontrolnego, uszczelniania tacek, pakowania i wykrywania nieszczelności wraz z oprogramowaniem wspierającym. Roczne przychody firmy przekraczają 1 mld euro.

Źródło: ISBnews

Artykuł Ishida liczy na kilkadziesiąt milionów euro przychodów w Polsce w ciągu kilku lat pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Nakłady krajowe brutto na B+R wzrosły o 16,3% do 37,7 mld zł w 2021



Nakłady krajowe brutto na działalność B+R (GERD) wyniosły 37,7 mld zł w 2021 r. i wzrosły o 16,3% r/r, podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). Wskaźnik intensywności prac B+R, stanowiący udział nakładów wewnętrznych na działalność B+R w PKB, wyniósł 1,44% (w 2020 r. – 1,39%).

„Najwyższymi nakładami wewnętrznymi na działalność badawczą i rozwojową wśród sektorów wykonawczych charakteryzował się sektor przedsiębiorstw, który przeznaczył na realizację badań naukowych i prac rozwojowych 23,8 mld zł (o 16,7% więcej niż w 2020 r.). Nakłady tego sektora w 2021 r. stanowiły 63,1% nakładów krajowych brutto na działalność B+R (wobec 62,8% w 2020 r.). Udziały pozostałych sektorów wykonawczych w tych nakładach wyniosły: szkolnictwa wyższego – 34,7%, rządowego – 2,0% oraz prywatnych instytucji niekomercyjnych – 0,2% (wobec odpowiednio 34,9%, 2,0% oraz 0,2% w 2020 r.)” – czytamy w raporcie.

W 2021 r., podobnie jak w latach poprzednich, głównymi sektorami finansującymi działalność badawczą i rozwojową był sektor przedsiębiorstw oraz sektor rządowy, których środki stanowiły odpowiednio 50,9% oraz 37,4% wszystkich nakładów wewnętrznych na działalność B+R (wobec 50,6% oraz 39,0% w 2020 r.), podano także.

Liczba podmiotów w działalności B+R wzrosła o 15,5% do  7 370 w 2021 r.

Natomiast liczebność personelu zaangażowanego w działalność badawczą i rozwojową w 2021 r. wyniosła 305,6 tys. osób, tj. o 7,8% więcej niż w roku poprzednim. Rzeczywiste zaangażowanie personelu B+R w badania naukowe i prace rozwojowe wyrażone w ekwiwalentach pełnego czasu pracy wyniosło 185,3 tys. EPC i wzrosło w skali roku o 6,9%. Działalność B+R realizowana była przede wszystkim przez personel wewnętrzny, który w 2021 r. stanowił 81,5% personelu B+R wyrażonego w osobach oraz 83,7% – w EPC (w 2020 r. udziały te wyniosły odpowiednio 79,8% i 82,8%), podał także GUS.

Źródło: ISBnews

Artykuł Nakłady krajowe brutto na B+R wzrosły o 16,3% do 37,7 mld zł w 2021 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Bank Millennium: Wskaźniki kapitałowe wrócą powyżej minimalnych wymogów w III kw. 2023



Bank Millennium spodziewa się, że wskaźniki kapitałowe powrócą powyżej minimalnych poziomów do III kw. 2023 r., poinformował wiceprezes banku Fernando Bicho. Bank chce osiągnąć oprawę wskaźników kapitałowych poprzez poprawę działalności operacyjnej i optymalizację kapitałową.

„Mamy plan poprawy współczynników kapitałowych powyżej minimalnych wymogów. Przewidujemy, że stanie się to do III kwartału 2023 roku” – powiedział Bicho podczas konferencji prasowej.

Wskaźnik TCR wynosił 12,4% na koniec III kw. Wskaźnik T1 był na poziomie 9,5% (wymóg to 10,8%) na koniec września 2022 r.

Bank Millennium jest ogólnopolskim, uniwersalnym bankiem, działającym pod tą marką od 2003 roku. W roku 1992 akcje banku (wówczas BIG SA) jako pierwszej instytucji finansowej – zadebiutowały na GPW. Strategicznym akcjonariuszem Banku Millennium jest Banco Comercial Portugues (Millennium bcp) – największy komercyjny bank w Portugalii. Aktywa razem banku wyniosły 103,91 mld zł na koniec 2021 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Bank Millennium: Wskaźniki kapitałowe wrócą powyżej minimalnych wymogów w III kw. 2023 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

CI Games planuje nowe IP Scorpio w aktualizacji strategii, liczy na lepsze wyniki w 2023



CI Games planuje w zaktualizowanej strategii rozwoju do 2027 r. m.in. nowe IP – „Projekt Scorpio” oraz wydawanie 1-3 tytułów rocznie przez spółkę zależną United Label, podało CI Games. Celem planowanych zmian jest poprawa wyników finansowych począwszy od 2023 r.

„15 lat po debiucie na głównym rynku GPW w Warszawie zaktualizowaliśmy założenia dalszego rozwoju CI Games na kolejnych 5 lat. Zmiany, które wprowadzamy, mają spowodować dalszy dynamiczny rozwój grupy, jeszcze bardziej wzmocnić nasz globalny zespół i istniejące serie naszych gier oraz wprowadzić do sprzedaży nowe IP. Konsekwencją tych działań powinny być coraz lepsze wyniki finansowe już w 2023” – powiedział prezes CI Games Marek Tymiński, cytowany w komunikacie.

Spółka zaprezentowała plany nowego projektu „Scorpio” – taktycznej strzelaniny PvE dla wielu graczy. Studio Underdog zajmie się przygotowaniem rozgrywki i rozwiązań gry jako usługi.

Kolejnym filarem działalności CI Games są gry action-RPG. Spółka widzi ogromny potencjał w tym gatunku i poprzez wewnętrzne studio HEXWORKS chce kontynuować tworzenie ambitnych światów RPG z coraz większym wzrostem grupy graczy.

„W 2023 roku ukaże się ‚Lords of The Fallen’

* Mocno rozpoznawalna na rynku marka – ‚Lords of the Fallen’ (2014) – w gatunku Fantasy RPG

* Ponad 10 milionów graczy we franczyzie

* Pełny reboot w celu poszerzenia grona odbiorców, usuwający potencjalną barierę wejścia dla nowych graczy” – czytamy w prezentacji strategii.

Ujawnienie rozgrywki zapowiedziano „pod koniec 2022 roku”.

CI Games pracuje jednocześnie nad nowym IP z gatunku Survival. Project „Survive” powstaje przy użyciu silnika UnrealEngine 5. Nad tytułem pracuje zespół kreatywny CI Games wraz z zewnętrznym studiem – Batfields.

„Współpracując z zewnętrznym studiem Batfields, nasi liderzy kreatywni, techniczni i projektowi kształtują grę, która ma:

* Atrakcyjna komercyjnie tematyka z unikalnymi punktami różnicy dla gatunku,

* Wszystkie elementy, które wiemy, że spodobają się szerokiej publiczności,

* Koncept, który silnie pozycjonuje nas, by konkurować z franczyzą ‚The Forest’ oraz ‚Green Hell’” – czytamy dalej w prezentacji.

Kolejnym filarem CI Games pozostaje seria „Sniper Ghost Warrior”. Dotychczasowe odsłony sprzedały się w liczbie 13 mln kopii. Spółka zapowiedziała kolejną część „SGW”, która będzie realizowana wraz z zewnętrznym partnerem odpowiedzialnym za koprodukcję gry. Unowocześniona wizja nowego projektu ma zwiększyć grono jego odbiorców.

W aktualizacji strategii zapowiedziano również wykorzystanie infrastruktury CI Games w celu udostępnienia wysokiej jakości tytułów niezależnych szerszej publiczności poprzez United Label – wydawnicze ramię CI Games (91% udziałów), które współpracuje z mniejszymi deweloperami.

„Wszystkie trzy wydane do tej pory gry – ‚Eldest Souls’, ‚Tails of Iron’ i nominowane do nagrody BAFTA – ‚Röki’ – przyniosły bardzo dobry zwrot z inwestycji i zdobyły uznanie wśród krytyków. W zaktualizowanej strategii rola United Label nie zmieni się istotnie. Studio będzie nadal identyfikować silne IP i wydawać od jednego do trzech ambitnych tytułów rocznie” – napisano w komunikacie.

W oparciu o istniejącą technologie długoterminowym celem CI Games jest poszerzenie portfolio o nowe gry z różnych gatunków.

„Jednocześnie firma planuje współpracę z partnerami zewnętrznymi, aby wykorzystując wspólne doświadczenia, dywersyfikować swoją działalność o nowe obszary rozrywki. Spółka planuje adaptację kluczowych IP na nowe formaty, w tym gry mobilne, VR oraz film i TV. Jednocześnie CI Games rozważa potencjalne tworzenie i wydawanie gier opartych o uznane, popularne IP” – czytamy dalej w komunikacie.

„W ciągu ostatnich trzech lat CI Games przeszło poważną zmianę, przekształcając się z firmy działającej w Polsce w dewelopera i wydawcę o prawdziwie ogólnoeuropejskiej strukturze zarządzania i zespołu. Dzięki naszej globalnej strategii i planom jeszcze mocniej koncentrujemy się na najwyższej jakości w grach na konsole i komputery PC. Jednocześnie rozszerzamy nasze działania na segment Gaas oraz chcemy, w jak największym stopniu, monetyzować nasze IP, kompetencje i doświadczenie zarówno na nowych formatach rozgrywki, jak i na obecnych” – podsumował Tymiński.

CI Games to producent i dystrybutor gier komputerowych, notowany na GPW od 2007 r. (początkowo jako City Interactive).

Źródło: ISBnews

Artykuł CI Games planuje nowe IP Scorpio w aktualizacji strategii, liczy na lepsze wyniki w 2023 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Cavatina Holding rozpoczęła zapisy na obligacje



Cavatina Holding rozpoczęła zapisy na 3,5-letnie obligacje serii P2022D o wartości do 20 mln zł, potrwają one do 8 listopada br., podała spółka.

Funkcję firmy inwestycyjnej pełni Michael/Ström Dom Maklerski.

„Rozwijamy Grupę Cavatina Holding zgodnie z założeniami naszego modelu biznesowego. W sierpniu sfinalizowaliśmy transakcję sprzedaży trzech budynków z naszego portfolio za 139 mln euro, a postępy w komercjalizacji kolejnych biurowców sprawiają, że są one atrakcyjnym aktywem dla funduszy. Dwie poprzednie emisje obligacji, które przeprowadziliśmy w czerwcu i lipcu, zakończyły się wyraźną redukcją, dlatego mając cały czas możliwość emisji obligacji w ramach zatwierdzonego przez KNF programu, zdecydowaliśmy się uruchomić jeszcze jedną transzę” – powiedział wiceprezes Cavatina Holding Daniel Draga, cytowany w komunikacie.

Cavatina Holding zdecydowała o emisji do 20 000 obligacji serii P2022D o wartości nominalnej 1000 zł i oprocentowaniu bazującym na WIBOR 6M powiększonym o marżę 6%. Biorąc pod uwagę WIBOR 6M z 19 października 2022 r., który wyniósł 7,55%, łączne oprocentowanie powiększone o marżę 6% wyniosłoby 13,55%.

„Dzień emisji obligacji przewidziany jest na 17 listopada 2022 r., a obligacje mają zadebiutować na rynku Catalyst jeszcze w listopadzie bieżącego roku. Termin wykupu 3,5-letnich papierów zabezpieczonych poręczeniem Cavatina sp. z o.o. przypada na maj 2026 r.” – czytamy dalej.

Emisja prowadzona jest na podstawie prospektu zatwierdzonego przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF) 10 stycznia 2022 r. pozwalającego na emitowanie zabezpieczonych obligacji w ramach programu emisji obligacji ustanowionego we wrześniu 2021 r.  Grupa przeprowadziła dotychczas trzy emisje w ramach tego programu i uplasowała obligacje łącznej wartości ponad 100 mln zł.

Grupa kapitałowa Cavatina Holding należy do największych deweloperów powierzchni biurowych działających w Polsce. Zadebiutowała na rynku głównym GPW w 2021 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Cavatina Holding rozpoczęła zapisy na obligacje pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Przychody branży sprzętu ITC spadną o 4,5% w 2022 i o 8,9% w 2023



Wraz z wygasaniem boomu obserwowanego w latach 2020-2021 oraz zmniejszoną aktywnością inwestycyjną przychody w branży sprzętu technologii informacyjnej i komunikacyjnej (ITC) zmniejszą się o 4,5% r/r do 40,2 mld zł w 2022 r. i o dalsze 8,9% r/r do 36,6 mld zł w 2023 r., prognozuje Credit Agricole Bank Polska.

„W naszym średnioterminowym scenariuszu makroekonomicznym oczekujemy silnego wyhamowania tempa wzrostu nakładów brutto na środki trwałe w gospodarce. Podwyższona niepewność dotycząca perspektyw gospodarczych (w tym przebiegu wojny w Ukrainie oraz kształtowania się cen nośników energii), pogorszenie klimatu inwestycyjnego, wzrost kosztów przedsiębiorstw oraz spadek ich marż i zysków będzie oddziaływał w kierunku spadku inwestycji przedsiębiorstw. Biorąc pod uwagę utrzymujące się napięcia na linii Polska-Unia Europejska, uważamy, że Krajowy Plan Odbudowy nie zostanie uruchomiony w 2023 r., co będzie oddziaływało w kierunku spadku inwestycji publicznych” – czytamy w „Makromapie: Czy to koniec boomu na sprzęt ICT?”.

Wolniejszy wzrost nominalnych inwestycji będzie – zgodnie z wynikami modelowania ekonometrycznego – czynnikiem hamującym popyt na sprzęt IT w kolejnych kwartałach.

„W rezultacie, wraz z wygasaniem boomu obserwowanego w latach 2020-2021 oraz zmniejszoną aktywnością inwestycyjną prognozujemy, że przychody w kategorii ‚sprzedaż hurtowa narzędzi technologii informacyjnej i komunikacyjnej’ zmniejszą się do 40,2 mld zł w 2022 r. wobec 42 mld zł w 2021 r. (spadek o 4,5% r/r), a w 2023 r. wyniosą 36,6 mld zł (-8,9% r/r)” – czytamy dalej.

Analitycy zauważają jednak, że popyt na sprzęt ITC będzie nadal utrzymywał się znacząco powyżej wielkości obserwowanych przed wybuchem pandemii ze względu na zmianę modelu funkcjonowania niektórych przedsiębiorstw oraz zmianę zachowania przez gospodarstwa domowe.

„Nasze założenie o niewygasającej w pełni pandemii COVID-19 (liczba zgonów w 2023 r. spada do 50% wielkości obserwowanych 2021 r.) odzwierciedla trwale zwiększenie się popytu na sprzęt ITC w długim okresie. To zwiększenie popytu będzie związane m.in. z rozpowszechnieniem pracy zdalnej i szerszym zastosowaniem środków komunikacji zdalnej przez przedsiębiorstwa. Tym samym w naszej prognozie wielkość przychodów ze sprzedaży hurtowej sprzętu ITC będzie w 2022 r. wyższa o 60,7% niż w 2019 r., a w 2023 r. wyższa o 46,4% niż w 2019 r.” – napisano też w raporcie.

Źródło: ISBnews

Artykuł Przychody branży sprzętu ITC spadną o 4,5% w 2022 i o 8,9% w 2023 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Wskaźnik PMI dla przemysłu strefy euro spadł do 46,6 pkt w X wg wstępnych danych



Wskaźnik Menadżerów Logistyki PMI dla przemysłu strefy euro wyniósł 46,6 pkt w październiku br. wobec 48,4 pkt miesiąc wcześniej, poinformował S&P Global, prezentując wstępne dane. Jest to najniższy poziom od 29 miesięcy.

Konsensus rynkowy wynosił 47,8 pkt. 

Wartość wskaźnika wynosząca ponad 50 pkt oznacza wzrost aktywności przemysłowej, a poniżej tego progu – spadek aktywności.

Źródło: ISBnews

Artykuł Wskaźnik PMI dla przemysłu strefy euro spadł do 46,6 pkt w X wg wstępnych danych pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.