Mo-Bruk dąży do trwałego powrotu marży EBITDA ok. 50% w działalności podstawowej



Mo-Bruk dąży do trwałego powrotu do osiągania rentowności EBITDA na poziomie ok. 50% w ramach działalności podstawowej, poinformował ISBnews prezes Henryk Siodmok. Ponadto w 2025 roku skupi się na wykorzystaniu nowych mocy wytwórczych, które spółka uzyskała dzięki realizacji największego w swojej historii programu inwestycyjnego.

„W 2025 roku skupimy się na wykorzystaniu nowych mocy wytwórczych, które uzyskaliśmy dzięki realizacji największego w historii firmy programu inwestycyjnego oraz przejęciu w 2023 roku firmy El-Kajo (firma wytwarza atrakcyjne produkty dla budownictwa, takie jak kruszywa recyklingowe czy bloczki). Obserwujemy również ożywienie w obszarze tzw. bomb ekologicznych. Na rynku jest obecnie więcej przetargów niż jeszcze kilka miesięcy temu, a rząd zapowiada wsparcie finansowe dla samorządów na realizację przedsięwzięć związanych z utylizacją nielegalnie magazynowanych odpadów” – powiedział ISBnews Siodmok.

Dodał, że w aspekcie finansowym Mo-BRUK dąży do trwałego powrotu do osiągania rentowności EBITDA na poziomie ok. 50% w ramach działalności podstawowej.

„Zdajemy sobie sprawę, że branża, w której działamy, wiąże się z licznymi wyzwaniami, jednak wierzymy, że ten cel jest realny. Nie wykluczamy również kolejnych akwizycji w 2025 roku, jednak do tego tematu podchodzimy spokojnie. Naszym celem jest przejęcie silnego podmiotu, który wniesie konkretne efekty synergii do całej Grupy” – zakończył prezes.

Mo-Bruk w 2012 roku przeniósł się z NewConnect na rynek główny warszawskiej giełdy; wchodzi w skład indeksu mWIG40. Jego głównym biznesem jest gospodarka odpadami – zestalanie odpadów, produkcja paliwa alternatywnego i spalanie odpadów niebezpiecznych i medycznych. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży spółki wyniosły 237 mln zł w 2023 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Mo-Bruk dąży do trwałego powrotu marży EBITDA ok. 50% w działalności podstawowej pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Liczba nowych ofert pracy spadła o 1% r/r i 19% m/m w listopadzie



Pracodawcy w Polsce opublikowali w listopadzie br. 230 562 ofert pracy, co oznacza spadek o 1% r/r i o 19% m/m, wynika z raportu Grant Thornton. Średnia krocząca dynamika roczna z trzech miesięcy rośnie i zwiększyła się do 8% w listopadzie z 7% miesiąc wcześniej.

„Jak wynika z danych systemu rekrutacyjnego Element dla Grant Thornton, w listopadzie 2024 roku pracodawcy na 50 największych portalach rekrutacyjnych w Polsce opublikowali 230,6 tys. nowych ogłoszeń o pracę. To spadek o 1% w stosunku do listopada 2023 roku (kiedy pojawiło się 233,1tys. ofert). To również powrót do ujemnej dynamiki po dodatnich wynikach w kilku ostatnich miesiącach. Wcześniej ostatni raz ujemną dynamikę zanotowaliśmy w sierpniu br. (-3%)” – czytamy w raporcie.

Wskazano, że ścieżki ofert pracy sezonowo w listopadzie (a niekiedy już w październiku) zaczynają spadać, ale w tym roku spadek ofert jest „wyjątkowo silny”.

„Jest to typowym zjawiskiem w sezonie zimowym, ponieważ zmniejsza się liczba miejsc pracy w budownictwie, rolnictwie czy turystyce. Obserwujemy to z różnym natężeniem każdego roku. W tym sezonie spadek ten jest jednak wyjątkowo silny. Kolejne miesiące pokażą, czy jest to tylko jednorazowy dołek, czy początek trendu” – czytamy w raporcie.

Przypomniano, że na początku br. średnia krocząca wynosiła -20%, „więc obecna sytuacja na rynku pracy – nawet przy drobnym spadku w listopadzie – jest nieporównanie lepsza niż kilka kwartałów temu”.

„Aktualny wynik 230,6 tys. ofert jest o 77,4 tys. niższy niż w analogicznym miesiącu 2021 roku, 67,4 tys. niższy niż w 2022 roku oraz o 2,4 tys. niższy niż w listopadzie zeszłego roku. Jedynie w porównaniu z wynikiem z listopada 2020 roku (czyli roku pandemii i lockdownów w gospodarce) aktualny wynik jest wyższy (o 35,6 tys. ofert)” – czytamy dalej.

W listopadzie 2024 roku największy spadek liczby ofert pracy w ujęciu rocznym zanotowano wśród zawodów prawniczych – o 22% mniej ofert względem listopada 2023 roku. Spore spadki widoczne są również wśród zawodów finansowych (-15%) oraz IT (-12%).

Wzrost popytu na pracę w listopadzie zanotowano wśród zawodów fizycznych (21% r/r) oraz – dużo mniejszy – wśród zawodów medycznych (1% r/r).

„Ważniejsze jest to, jak zachowuje się trend, a więc średnia trzymiesięczna, a ta nadal rośnie. Może trochę wolniej niż w poprzednich miesiącach, ale to dalej wzrost. Co prawda, docierają do nas sygnały od naszych klientów, że sytuacja rynkowa staje się nieco trudniejsza i optymizm przygasa, ale nie mamy jeszcze do czynienia  z sytuacją, w której wskazany byłby niepokój o przyszłość. Rynek pracy nadal pozostaje dość mocny” – podsumowała senior menedżer ds. potencjału ludzkiego Grant Thornton Monika Łosiewicz.

Badanie zostało przeprowadzone wśród realnych ofert pracy opublikowanych na 50 największych portalach w badanym okresie. Dane zbierane były przy wykorzystaniu narzędzia automatycznego monitoringu ofert pracy, opracowanego przez firmę Element. Dane te mają charakter wyprzedzający – wyprzedzają oficjalne dane o zatrudnieniu w polskiej gospodarce prezentowane przez GUS o około dwa miesiące. Zanim nowa oferta pracy zmieni się w nowo zatrudnionego pracownika, musi minąć bowiem sporo czasu – najpierw pracodawca musi przeprowadzić proces selekcji kandydatów, a potem zwykle czeka, aż wybrany kandydat będzie dostępny (np. skończy mu się okres wypowiedzenia u poprzedniego pracodawcy).

Źródło: ISBnews

Artykuł Liczba nowych ofert pracy spadła o 1% r/r i 19% m/m w listopadzie pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Inflacja w listopadzie wyniosła 4,7%



Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował dziś ostateczne dane dotyczące inflacji konsumenckiej (CPI) za listopad 2024 roku. Inflacja wyniosła 4,7% rok do roku, co oznacza nieznaczną korektę w górę względem wcześniejszego wstępnego odczytu na poziomie 4,6%. Jest to spadek względem października, kiedy wskaźnik CPI wyniósł 5%. W ujęciu miesięcznym ceny wzrosły o 0,5%. Największy wpływ na wzrost wskaźnika miały ceny mieszkalnictwa (+8,1% r/r), żywności (+4,8% r/r) oraz restauracji i hoteli (+7% r/r). Spadki cen odnotowano w transporcie (-4,1% r/r) i odzieży oraz obuwiu (-1,4% r/r).

„Listopadowa inflacja pokazuje, że główne czynniki wzrostu cen są związane z segmentami usług i mieszkalnictwa, które nadal rosną znacznie szybciej niż ceny towarów. Jednocześnie spadek inflacji w ujęciu rocznym wynika przede wszystkim z efektu bazy porównawczej, związanej z ubiegłorocznym wzrostem cen paliw po wyborach parlamentarnych. Prognozy wskazują, że inflacja osiągnie szczyt na poziomie około 5,3% pod koniec I kwartału 2025 roku, a następnie zacznie stopniowo spadać. Kluczowe znaczenie dla dalszego kształtowania się inflacji będzie miało przedłużenie zamrożenia cen energii w 2025 roku, które powinno ograniczyć presję inflacyjną i utrzymać wskaźnik w okolicach 5%, zamiast zbliżania się do 6%.” – skomentował decyzję Andrzej Gwiżdż, analityk platformy inwestycyjnej Portu.

Źródło: Portu

Artykuł Inflacja w listopadzie wyniosła 4,7% pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Bez modernizacji lotniska Chopina nie będzie sukcesu CPK



Przepustowość lotniska Chopina w Warszawie wyczerpie się najdalej w 2026 r., szacuje wiceminister infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) Maciej Lasek. Dlatego – jego zdaniem – niezbędna jest modernizacja portu, bez której nie będzie możliwy także sukces w całym projekcie CPK.

„W tym roku będziemy mieli 21 mln pasażerów na lotnisku Chopina. W 2025, może w 2026 roku najpóźniej, skończy się przepustowość tego lotniska. Jeżeli nic nie zrobimy, to tam będzie stagnacja. Polskie Linie Lotnicze LOT nie będą mogły kupić nowych samolotów, bo nie będą miały gdzie ich postawić, nie będą mogły zbudować na nich nowej siatki” – powiedział Lasek w Radiu Zet.

„Dzisiaj lotnisko Chopina jest moim zdaniem – i zdaniem wszystkich specjalistów – jednym z kluczowych filarów sukcesu CPK. Jeżeli nie przeniesiemy tego ruchu, który do momentu otwarcia nowego lotniska wzrośnie – my szacujemy, według prognoz, które w tej chwili zresztą są uaktualniane, na 30 mln pasażerów rocznie, to ci pasażerowie pójdą na inne lotniska. W związku z tym, my dzisiaj patrzymy na lotnisko Chopina i na tę inwestycję w modernizację nie z punktu widzenia ‚co dalej z Chopinem’, tylko że bez tej modernizacji to my sukcesu w CPK nie osiągamy” – dodał.

Dlatego – jego zdaniem – kluczowa jest modernizacja lotniska Chopina, ale bez jego rozbudowy poza obecnie zajmowany teren.

„To jest również zwiększenie liczby gate’ów, zwiększenie liczby płyt postojowych – tam, gdzie samoloty mogą być odstawione. Na pewno nie […] rozbudowujemy go poza obszar, w którym już jest, tylko korzystamy z tego, co mamy. To jest raz. Dwa, nie zwiększymy tak zwanego obszaru ograniczonego użytkowania, czyli nie zwiększymy stref hałasowych na tym lotnisku, ale musimy gdzieś obsłużyć ruch, który rośnie. Lotnisko Chopina zapcha się w przyszłym roku. A my nie jesteśmy Chinami, które nie stosują się do żadnych zasad, jeżeli chodzi o tego typu inwestycje. Więc nie jesteśmy w stanie wybudować lotniska w dwa czy trzy lata, czy cztery lata, bo nikomu w Europie się to nie udało” – wskazał wiceminister.

Zapytany, co stanie się z lotniskiem Chopina w 2032 r., kiedy planowane jest otwarcie lotniska CPK w Baranowie, Lasek odpowiedział: „Nad tym również pracujemy”.

„Ja powiem tak: to jest 8 lat. […] To naprawdę jest dużo czasu na to, żeby można było określić, jak to miejsce doskonale wykorzystać. To jest miejsce świetnie skomunikowane. To jest miejsce, w którym jest Instytut Lotnictwa, czyli w zasadzie Sieć Łukasiewicz. To jest miejsce, w którym są zakłady, które remontują samoloty, obsługują. To jest Airbus Military. To jest dzisiaj jednostka wojskowa, która wozi VIP-ów. Ten teren będzie musiał znaleźć wykorzystanie, ale będziemy o tym rozmawiali” – zapowiedział pełnomocnik rządu.

„Nie jest w tej chwili moją rolą określać, co będzie na lotnisku Chopina po przeniesieniu z niego ruchu komercyjnego. Ja bym chciał, żeby ta decyzja była wypracowana wspólnie z władzami Warszawy, z warszawiakami – to jest dla nich bardzo ważne miejsce. […] Ja kiedyś powiedziałem, że to jest świetne miejsce na dworzec komunikacji przyszłości” – dodał Lasek.

Zaktualizowany harmonogram budowy CPK zakłada rozpoczęcie realizacji części terminalowej w 2026 r. Koniec budowy CPK przewidywany jest na 2031 r., zaś przeniesienie ruchu lotniczego na CPK – na 2032 r. Koszt realizacji projektu CPK razem z komponentem kolejowym to 131 mld zł do 2032 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Bez modernizacji lotniska Chopina nie będzie sukcesu CPK pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Metrum Cryoflex weźmie udział w badaniach klinicznych we Francji, IPO niewykluczone w 2025



Metrum Cryoflex weźmie udział w badaniach klinicznych we Francji, które mogą stanowić przełom w nauce i leczeniu spastyczności poudarowej, podano w komunikacie. Spółka może zdecydować się na IPO na warszawskiej giełdzie nawet w 2025 roku, wynika z informacji ISBnews.

„Polska firma, która od wielu lat projektuje i wprowadza na światowe rynki wyroby medyczne do małoinwazyjnego leczenia różnych jednostek chorobowych z wykorzystaniem niskiej temperatury, została wybrana do udziału w badaniach klinicznych we Francji, które mogą stanowić przełom w nauce i leczeniu spastyczności poudarowej. Chodzi o zastosowanie aparatu Cry-S Painless do zabiegu krioneurolizy. Jeszcze w grudniu odbędą się szkolenia neurochirurgów, rehabilitantów biorących udział w badaniu, a w styczniu przyszłego roku ruszy właściwa faza badawcza” – czytamy w komunikacie.

Tematem badań jest ocena przezskórnej krioneurotomii (krioneurolizy) w porównaniu z chirurgiczną, otwartą neurotomią w korekcji deformacji stopy końsko-szpotawej u pacjentów z oporną na leczenie spastycznością kończyn dolnych po udarze mózgu, jako wieloośrodkowe, randomizowane, kontrolowane badanie równoważności metod leczenia.

„Z dumą chciałbym podkreślić, że zostaliśmy wybrani jako najlepszy dostawca aparatu oraz sond do zabiegu krioneurolizy dla wszystkich ośrodków badawczych we Francji. Nasz aparat Cry-S Painless w 18-miesięcznych testach użytkowych na pacjentach poprzedzających powstanie protokołu badawczego został uznany jako najnowocześniejszy oraz wszechstronny aparat do leczenia bólu i redukcji efektów spastyki poudarowej, zostawiając chociażby amerykańskich producentów za sobą. Bezpieczeństwo oraz osiągnięta skuteczność terapeutyczna metody leczenia przy użyciu aparatu Cry-S Painless potwierdziły, że wybór polskiej firmy sprzyja realizacji planu badawczego oraz osiągnięciu zakładanych wyników terapeutycznych” – skomentował członek zarządu i dyrektor naukowy Metrum Cryoflex Edmund Kiełbasa, cytowany w komunikacie.

Od stycznia 2025 roku, po instalacji aparatów w francuskich szpitalach, rozpocznie się właściwa faza się badawcza, która potrwa do 2027 roku. W badaniu klinicznym weźmie udział aż siedem szpitali z Francji, które kompleksowo zajmują się leczeniem spastyczności.

„Oprócz Kliniki Neurochirurgii w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Poitiers, będącej sponsorem i koordynatorem badania, do programu zakwalifikowane zostały szpitale: Paris University Hospital, Rennes University Hospital, Raymond Poincaré University Hospital, Montpellier University Hospital oraz Saint-Étienne Hospital. W 2022 roku Klinika w Poitiers wystąpiła o grant badawczy.„Częściowe wyniki badań będą publikowane regularnie, po zakończeniu każdej fazy badania. Dzięki tej transparentności o polskim wyrobie będą mogły dowiedzieć się inne kraje, co wpłynie na rozwój metody leczenia oraz promocję polskiego producenta. Zabiegi krioneurolizy polskim wyrobem wykonywane są już m.in. we Włoszech, Luxemburgu, Łotwie, Argentynie, Hiszpanii i Portugalii” – dodał Kiełbasa.

Metrum Cryoflex to polski producent aparatury medycznej. Firma istnieje na rynku od 1992 roku i w ciągu ostatnich 29 lat wyposażyła ponad 10 000 jednostek na światowym i polskim rynku. W szerokiej ofercie firmy znajdują się aparaty do kriochirurgii (seria CRYO-S), krioanalgezji oraz wysokoenergetyczne lasery chirurgiczne. Metrum Cryoflex jest globalną marką obecną na pięciu kontynentach. Obecnie działa w niemal 50 krajach.

Źródło: ISBnews

Artykuł Metrum Cryoflex weźmie udział w badaniach klinicznych we Francji, IPO niewykluczone w 2025 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Serinus chce pozyskać łącznie ok. 1 mln GBP ze sprzedaży nowych akcji



Serinus Energy warunkowo pozyskał środki brutto w kwocie do 0,75 mln GBP w ramach oferty prywatnej obejmującej do 30 039 101 nowych akcji zwykłych NPV w kapitale spółki w cenie do 2,5 pensa za akcję, podała spółka. Ponadto spółka zamierza przeprowadzić odrębną ofertę detaliczną obejmującą do 10 000 000 nowych akcji, w celu pozyskania środków brutto w kwocie do 0,25 mln GBP.

Wyniki oferty detalicznej mają zostać ogłoszone 17 grudnia 2024 r.

„Serinus zamierza przeznaczyć środki netto pozyskane w ramach oferty prywatnej na wzmocnienie bilansu spółki oraz zapewnienie kapitału obrotowego na wsparcie programu mechanicznego wspomagania wydobycia ropy naftowej w Tunezji” – czytamy w komunikacie.

Spółka Xtellus Capital Partners, która obecnie posiada 19,81% wyemitowanego kapitału zakładowego spółki, złożyła zapis na 20 100 000 nowych akcji zwykłych w ramach oferty prywatnej, co zwiększy jej udział do 29,9%. Ponadto spółka Xtellus złoży zapis na maksymalnie 4 000 000 nowych akcji zwykłych w przypadku, gdy oferta detaliczna zostanie w pełni objęta, co ma na celu utrzymanie udziału Xtellus na poziomie 29,9%, podano również.

Serinus to międzynarodowa spółka prowadząca poszukiwania ropy naftowej i gazu. Posiada zdywersyfikowane portfolio projektów w Tunezji i Rumunii. Spółka jest notowana na GPW od 2010 r. Spółka miała 17,86 mln USD skonsolidowanych przychodów w 2023 r.

Źródło: ISBnews

Artykuł Serinus chce pozyskać łącznie ok. 1 mln GBP ze sprzedaży nowych akcji pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Wydatki na Fundusz Sztucznej Inteligencji przekroczą 1 mld zł w 2025



Wydatki na Fundusz Sztucznej Inteligencji, który ma skoordynować nakłady z różnych źródeł na technologie, wyniosą ponad 1 mld zł w 2025 r., zapowiedział wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

„Powołaliśmy Fundusz Sztucznej Inteligencji, czyli mechanizm, który ma skoordynować wydatki z różnych źródeł na technologie. Na ten cel tylko w 2025 roku wydamy ponad 1 mld zł, a wszystko wskazuje, że tych pieniędzy będzie jeszcze więcej” – powiedział Gawkowski podczas konferencji prasowej.

W połowie listopada podpisano list intencyjny na rzecz utworzenia Funduszu Sztucznej Inteligencji. W inicjatywie uczestniczą Ministerstwo Cyfryzacji, Obrony Narodowej oraz Nauki i Szkolnictwa Wyższego, a także Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, Narodowe Centrum Nauki, Polski Fundusz Rozwoju oraz Bank Gospodarstwa Krajowego. Rada Funduszu ma koordynować wydatki i działania w obszarze inwestycji w sztuczną inteligencję w Polsce.

List intencyjny stanowił pierwszy formalny krok w kierunku utworzenia Funduszu Sztucznej Inteligencji. Celem będzie wspieranie rozwoju AI poprzez opracowanie kierunków wsparcia, monitorowanie rynku oraz opiniowanie projektów i inicjatyw związanych z polityką AI w Polsce. Współpraca instytucji pozwoli na efektywne wykorzystanie środków publicznych oraz wprowadzenie spójnych i innowacyjnych rozwiązań technologicznych, podkreślało wówczas Ministerstwo Cyfryzacji.

Przedstawiciele instytucji, które podpisały list intencyjny stworzą Radę Funduszu Sztucznej Inteligencji, która ma pełnić rolę doradczą, aby wspierać rozwój AI zgodny z zasadami bezpieczeństwa i etyki. Wśród zadań Rady będzie monitorowanie wydatków oraz inicjowanie projektów na rzecz odpowiedzialnego wdrażania AI w Polsce.

Podpisanie porozumienia o współpracy zaplanowano na 31 marca 2025 roku. Dokument określi szczegółowe zasady współpracy oraz umożliwi lepszą koordynację działań między instytucjami w obszarze planowania i realizacji inwestycji związanych z AI. Dzięki temu będzie można efektywniej zarządzać środkami i wspierać innowacje technologiczne, które przyczynią się do rozwoju polskiej gospodarki i poprawy jakości życia obywateli.

Źródło: ISBnews

Artykuł Wydatki na Fundusz Sztucznej Inteligencji przekroczą 1 mld zł w 2025 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Prezydent podpisał nowelę dot. utrzymania ceny maks. na energię do września 2025



Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej do 500 zł za MWh netto dla gospodarstw domowych do 30 września 2025 r. oraz maksymalnej ceny energii na poziomie 693 zł za MWh netto dla jednostek samorządu terytorialnego i podmiotów użyteczności publicznej do 31 marca 2025 r., wynika z informacji Kancelarii Prezydenta.

„Ustawa ma na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej głównie poprzez utrzymanie do końca września 2025 r. maksymalnej ceny energii elektrycznej na poziomie 500 zł za MWh netto dla gospodarstw domowych oraz maksymalnej ceny energii na poziomie 693 zł za MWh netto dla jednostek samorządu terytorialnego i podmiotów użyteczności publicznej do 31 marca 2025 r.” – czytamy w komunikacie.

„Wprowadzane przepisy zakładają też przedłużenie do połowy 2025 r. zwolnienia z opłaty mocowej tych odbiorców, którzy pobierają energię elektryczną na własne potrzeby z punktów poboru o napięciu co najwyżej 1 kV. Odbiorcy ci to głównie gospodarstwa domowe” – podano także.

Opłata mocowa trafia do operatora przesyłowego PSE. Ustawa przewiduje, że PSE otrzyma rekompensatę z funduszu COVID-19. Ustawa doprecyzowuje i usprawnia przepisy w zakresie systemu wsparcia odbiorców w 2023 r. i 2024 r. oraz odpisów na Fundusz Przeciwdziałania COVID-19 w celu efektywnego rozliczenia.

Wprowadza możliwość przesuwania środków zgromadzonych w Funduszu Wypłaty Różnicy Ceny przez Zarządcę Rozliczeń na polecenie dysponenta Funduszu – ministra właściwego do spraw energii – oraz dostosowuje terminy na rozliczenie końcowe dotyczące stosowania mechanizmu ceny maksymalnej w 2025 r. do terminów innych rozliczeń.

Ponadto ustawa uszczegóławia i doprecyzowuje przepisy dotyczące rozliczeń pomocy publicznej przyznawanej mikro, małym i średnim przedsiębiorcom w drugiej połowie 2024 r. polegającej na korzystaniu przez nich z ceny maksymalnej energii elektrycznej. Ustawa zobowiązuje także przedsiębiorstwa energetyczne wykonujące działalność w zakresie obrotu energią elektryczną do przedłożenia wniosków o zmianę taryfy dla energii elektrycznej do prezesa Urzędu Regulacji Energetyki w terminie do dnia 30 kwietnia 2025 r.

W przypadku przedsiębiorstw wykonujących zadania sprzedawcy z urzędu, zwolnionych z obowiązku przedkładania taryf do zatwierdzenia, obowiązek ten będzie dotyczył złożenia do prezesa Urzędu Regulacji Energetyki wniosku o taryfę dla energii elektrycznej albo jej zmianę także w terminie do dnia 30 kwietnia 2025 r.

 Ustawa wchodzi w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia.

Źródło: ISBnews

Artykuł Prezydent podpisał nowelę dot. utrzymania ceny maks. na energię do września 2025 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

11 bit studios: Możliwy odpis na prace rozwojowe o wartości bilansowej 48,43 mln zł



11 bit studios rozpoczęło „dogłębną analizę” sytuacji w jednym z projektów growych, co może skutkować potrzebą dokonania odpisu na niezakończone prace rozwojowe, których wartość bilansowa na dzień 30 września 2024 roku wynosiła 48 432 077,90 zł, podała spółka.

„Spółka zastrzega, że w przypadku konieczności utworzenia ewentualnego odpisu jego ostateczna wartość będzie znana i zostanie opublikowana dopiero po dokonaniu przeglądu aktywów wytworzonych w związku z projektem. Spółka będzie niezwłocznie informowała o podjętych decyzjach” – czytamy w komunikacie.

11 bit studios to producent gier na platformy stacjonarne i mobilne. Spółka przeniosła się z NewConnect na rynek główny GPW w 2015 r. Ma na koncie takie tytuły, jak: „Anomaly”, „This War of Mine” i „Frostpunk” 11 bit studios prowadzi też program wydawniczy 11 bit publishing, w ramach którego, wydała m.in. gry „Moonlighter” i „Children of Morta”.

Źródło: ISBnews

Artykuł 11 bit studios: Możliwy odpis na prace rozwojowe o wartości bilansowej 48,43 mln zł pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Rynek akcji w USA ma dobre perspektywy, coraz atrakcyjniejsza Europa



Rynek amerykański ma przed sobą bardzo dobre perspektywy, a jednocześnie coraz bardziej atrakcyjne wydają się również akcje europejskich spółek, oceniają zarządzający VIG/C-Quadrat TFI.

„Zarządzający VIG/C-Quadrat TFI podtrzymują opinię z poprzedniego miesiąca, że rynek amerykański ma przed sobą bardzo dobre perspektywy” – czytamy w comiesięcznej analizie Towarzystwa.

„Ważną nominacją w administracji Trumpa było powołanie Scotta Bessenta na sekretarza skarbu, która została oceniona bardzo pozytywnie przez rynek” – skomentował portfolio manager VIG/C-Quadrat TFI Alan Witczak, cytowany w materiale.

Zarządzający podpisują się tym samym pod opinią Yardeni Research z artykułu „In Bessent we trust”, że polityka Donalda Trumpa może doprowadzić do podobnego boomu na rynku akcji, jak w latach 20. XX wieku, wskazano.

„Choć trzeba przyznać, że początkowe miesiące prezydentury mogą być chaotyczne i pełne krzykliwych nagłówków gazet. Coraz bardziej atrakcyjne wydają się również akcje europejskich spółek, gdzie aktualnie widać, że wycenionych jest wiele negatywnych scenariuszy. W sytuacji jakiejkolwiek pozytywnej zmiany, np. braku nałożenia ceł przez USA na rynki UE czy zwiększenia konkurencyjności europejskiej gospodarki – możliwa jest poprawa perspektyw wzrostu dla spółek ze starego kontynentu” – czytamy dalej.

Eksperci uważają, że wciąż jest zbyt małe prawdopodobieństwo wystąpienia takich scenariuszy dla Europy, ale należy bacznie obserwować rozwój sytuacji.

Globalne akcje zanotowały w listopadzie silne wzrosty, a głównym koniem pociągowym był rynek amerykański. Nastroje inwestorów do tego rynku wzrosły po wyborach prezydenckich. Ocenili oni bowiem, że perspektywa większej deregulacji i reindustrializacji USA zwiększy szanse na dalszy wzrost zysków przedsiębiorstw. Rynki europejskie, chińskie i japońskie zakończyły listopad niżej w obawie przed wyższymi amerykańskimi cłami, a tym samym większym spowolnieniu gospodarczym, przypomniano w materiale.

VIG/C-Quadrat TFI wchodzi w skład grupy Vienna Insurance Group, która działa na polskim rynku od 1998. W skład grupy kapitałowej VIG wchodzą też firmy ubezpieczeniowe, jak Compensa, InterRisk czy Wiener.

Źródło: ISBnews

Artykuł Rynek akcji w USA ma dobre perspektywy, coraz atrakcyjniejsza Europa pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.