Wartość kredytów wzrosła o 4,1% r/r, depozytów wzrosła o 7,5% r/r na koniec XI



Wolumen kredytów brutto w sektorze niefinansowym w listopadzie 2024 r. wzrósł o 5,7 mld zł do 1 208,5 mld zł (tj. o +0,5% m/m), zaś w ujęciu rocznym odnotował wzrost o 4,1%, wynika z danych Komisji Nadzoru Finansowego (KNF). Wartość depozytów sektora w listopadzie wzrosła o 10,1 mld zł do 1 927,4 mld zł (+0,5% m/m i +7,5% r/r).

Należności od gospodarstw domowych wzrosły o 4% r/r do 766,2 mld zł, zaś od przedsiębiorstw – wzrosły o 4,5% r/r do 433,9 mld zł, podano w prezentacji.

„Portfel kredytów mieszkaniowych brutto dla gospodarstw domowych w listopadzie 2024 r. wzrósł o 1,8 mld zł do poziomu 473,8 mld zł (+0,4% m/m i +4,4% r/r)

* portfel kredytów mieszkaniowych złotowych brutto dla gospodarstw domowych w listopadzie wzrósł (+2,4 mld zł) do 441,8 mld zł (+0,5% m/m i +9,2% r/r). Udział kredytów złotowych w kredytach mieszkaniowych dla gospodarstw domowych na koniec listopada 2024 r. wynosił 93,2%;

* portfel kredytów mieszkaniowych walutowych brutto dla gospodarstw domowych zmniejszył się w stosunku do poprzedniego miesiąca (-1,7% m/m i -34,9% r/r) do poziomu 32 mld zł” – czytamy w prezentacji.

Portfel kredytów konsumpcyjnych brutto w listopadzie 2024 r. wzrósł w stosunku do poprzedniego miesiąca o 0,7 mld zł do 205,1 mld zł (+0,3% m/m i +7,9% r/r).

Portfel (brutto) kredytów operacyjnych przedsiębiorstw niefinansowych w listopadzie 2024 r. zwiększył się o 0,5 mld zł do 171,7 mld zł (+0,3% m/m i +2,2% r/r). Portfel (brutto) kredytów inwestycyjnych przedsiębiorstw niefinansowych w październiku 2024 r. zwiększył się o 2,9 mld zł do 162,8 mld zł (+1,8% m/m i +2,8% r/r).

Portfel (brutto) kredytów operacyjnych przedsiębiorstw niefinansowych w listopadzie zwiększył się o 0,7 mld zł do 172,4 mld zł (+0,4% m/m i +4,1% r/r). Portfel (brutto) kredytów inwestycyjnych przedsiębiorstw niefinansowych zwiększył się o 2,4 mld zł do 165,2 mld zł (+1,5% m/m i +4,6% r/r).

„Portfel kredytów w fazie 3 w sektorze niefinansowym w listopadzie 2024 r.:

* Spadł w stosunku do poprzedniego miesiąca do poziomu 62,6 mld zł (-2,7% m/m i -2,6% r/r);

* Produktowo dominują kredyty konsumpcyjne (13,4 mld zł) i operacyjne (18,6 mld zł);

* Podmiotowo dominują osoby prywatne (21,5 mld zł) oraz MŚP (19,1 mld zł)” – czytamy dalej.

Wskaźnik kredyty/depozyty na koniec listopada pozostał na niezmienionym poziomie 60,4% (0 pkt proc. m/m i -1,6 pkt proc. r/r).

„Wartość depozytów sektora niefinansowego w listopadzie 2024 r. wzrosła o 10,1 mld zł do 1 927,4 mld zł (+0,5% m/m i +7,5% r/r). Wartość dominujących w strukturze depozytów gospodarstw domowych (70,5% całości depozytów) wzrosła w listopadzie br. o 10,6 mld zł (+0,8% m/m i +9,9% r/r)” – napisano także w prezentacji.

Źródło: ISBnews

Artykuł Wartość kredytów wzrosła o 4,1% r/r, depozytów wzrosła o 7,5% r/r na koniec XI pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

14% MŚP planuje wzrost inwestycji, a 22% chce je ograniczyć w I kw.



Na wzrost inwestycji w I kw. 2025 r. wskazuje 14% MŚP (w IV kwartale 2024 r. było to 10%), liczniejsze jest jednak grono przedstawicieli firm, które planują mniej inwestować (22%), wynika z badania Europejskiego Funduszu Leasingowego (EFL). Najwięcej respondentów planuje jednak podobny poziom inwestycji (64%).

Barometr EFL, który jest syntetycznym wskaźnikiem informującym o skłonności sektora MSP do wzrostu, wzrósł o 0,1 pkt kw/kw oraz spadł o 1,8 pkt r/r i wyniósł 50,7 pkt. Eksperci EFL zwracają uwagę, że to najmniejsze podmioty najbardziej obawiają się kolejnych miesięcy. Subindeks dla mikrofirm wyniósł 48,6 pkt, podczas gdy dla średnich 55,5 pkt. Trzy razy więcej średnich firm niż mikro liczy na większą sprzedaż w I kwartale (24% vs. 8%).

„Nowy rok, stara rzeczywistość – tak można w skrócie podsumować wyniki pierwszego w tym roku odczytu Barometru EFL. Bo choć od 1 stycznia obowiązuje kilka istotnych zmian, które w praktyce wpłyną na działalność firm w Polsce, jak choćby zmiany naliczania składek ZUS, to jednak z perspektywy przedsiębiorców nic tak istotnego na razie się nie zadziało, co wpłynęłoby na prowadzenie ich biznesów. Mówimy zatem o pewnej stabilności gospodarczej, której wbrew pozorom wszyscy potrzebujemy. Ostatnie lata to sinusoida pozytywnych i negatywnych wydarzeń, która uniemożliwiała prowadzenie w pełni efektywnego biznesu, planowania i inwestycji. Pierwsze miesiące tego roku pokażą, czy będzie ona kontynuowana. Rozpoczęcie prezydentury Donalda Trumpa, stagnacja zachodnich gospodarek czy majowe wybory prezydenckie w Polsce mogą wiele zmienić” – powiedział prezes EFL Radosław Woźniak, cytowany w komunikacie.

Analizując poszczególne obszary, które składają się na główny indeks Barometru, w pierwszej kolejności warto zwrócić uwagę na mniejszy optymizm inwestycyjny. Choć grupa przedsiębiorców wskazujących na wzrost inwestycji w porównaniu do minionego kwartału jest większa i wynosi 14% (w IV kwartale 2024 roku było to 10%), to jednak liczniejsze jest grono przedstawicieli firm, które planują mniej inwestować (22%). Kwartał temu inwestycyjnych pesymistów było 14%. Najwięcej respondentów planuje jednak podobny poziom inwestycji (64%), wskazano w materiale.

„W przypadku sprzedaży grupa optymistów maleje już czwarty kwartał z rzędu i obecnie tylko 12,5% firm prognozuje większe przychody. Pod koniec roku taką opinię wystawiło 16% zapytanych. Rok temu optymistów było niemal dwa razy więcej (21%). Niestety 17% firm spodziewa się skurczenia sprzedaży, podczas gdy w IV kwartale ubiegłego roku tak prognozowało 12% badanych. W ślad za gorszymi prognozami sprzedażowymi idą gorsze prognozy dotyczące płynności finansowej. Tylko 12% spodziewa się jej poprawy (kwartał wcześniej 15%). 18% firm obawia się pogorszenia kondycji finansowej, a 7 na 10 firm nie spodziewa się żadnych zmian w tym obszarze” – czytamy dalej.

Wzrost liczby ankietowanych przedsiębiorców jest widoczny w obszarze zapotrzebowania na finansowanie zewnętrzne. Więcej zewnętrznej gotówki potrzebuje dwa razy więcej przedsiębiorców niż kwartał wcześniej (24% vs. 12% w IV kw. 2024).

Analizując wskaźnik Barometru EFL według wielkości przedsiębiorstw, wyraźnie widać, że to najmniejsze podmioty najbardziej pesymistycznie oceniają swoją przyszłość. Wartość subindeksu dla mikrofirm na I kwartał 2025 wyniosła 48,6 pkt (-0,7 pkt kw/kw), dla małych 50,1 pkt (+0,1 pkt kw/kw), a dla średnich 55,5 pkt (+1,1 pkt kw/kw). Podmioty zatrudniające do 9 pracowników nie tylko mają najniższy indeks, ale i odnotowały spadek w ujęciu kwartalnym, podkreślono.

Na zdecydowanie niższy odczyt dla mikrofirm w porównaniu do większych kolegów wpłynęły opinie dotyczące inwestycji, sprzedaży i płynności finansowej. Tylko 1 na 10 mikrofirm planuje w I kw. br. więcej inwestować (10%). W przypadku średnich ten wynik jest niemal trzy razy wyższy (30%). Podobny rozdźwięk widać w obszarze sprzedaży. 8% mikrofirm liczy na większe obroty, podczas gdy deklaruje tak 11% małych i 24% średnich. Również średnie firmy lepiej oceniają swoją płynność finansową. 26% spodziewa się jej poprawy, podczas gdy tylko 11% małych firm i tylko 6% mikro.

„MŚP to liczna grupa firm i bardzo niejednorodna. Na jednym biegunie mamy średnie podmioty zatrudniające nawet kilkaset osób, na drugim kilkuosobowe załogi. I choć ogólny wynik dla całego sektora MŚP jest przyzwoity i nie daje znaków do niepokoju, o tyle prognozy najmniejszych podmiotów nie są optymistyczne. A w końcu to mikrofirmy stanowią zdecydowaną większość tego segmentu” – dodał Woźniak.

Barometr EFL jest syntetycznym wskaźnikiem informującym o skłonności firm z sektora MŚP do wzrostu. Badanie przygotowywane jest przez Ecorys na zlecenie Europejskiego Funduszu Leasingowego, a jego wyniki są publikowane co kwartał. Jego uczestnicy to mikro-, małe i średnie firmy terenu całej Polski. W badaniu wzięła udział reprezentatywna grupa 600 mikro-, małych i średnich firm. Aktualna edycja badania odbyła się od 1 do 30 grudnia 2024 roku.

Źródło: ISBnews

Artykuł 14% MŚP planuje wzrost inwestycji, a 22% chce je ograniczyć w I kw. pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Wynik netto sektora bankowego wzrósł o 43,3% r/r do 39,91 mld zł w I-XI 2024



Wynik finansowy netto banków wyniósł 39,91 mld zł w okresie styczeń-listopad 2024 r., co oznacza wzrost o 43,3% r/r, podała Komisja Nadzoru Finansowego (KNF). Na koniec października wynik netto sektora wyniósł 35,35 mld zł.

„Wynik finansowy netto na koniec listopada 2024 r wyniósł 39,9 mld zł Wynik ten był wyższy o 12,1 mld zł (43,3% r/r) od wyniku osiągniętego na koniec listopada 2023 r. i o 4,6 mld zł (12,9% m/m)wyższy od wyniku osiągniętego na koniec października 2024 r.” – czytamy w prezentacji.

W okresie styczeń-listopad 2024 r. wynik z odsetek wyniósł 97,97 mld zł (+12,5% r/r), zaś wynik z prowizji sięgnął 17,91 mld zł (+4,9% r/r).

Koszty działania banków wyniosły 46,17 mld zł (+11,4% r/r).

Odpisy (utrata wartości lub odwrócenie utraty wartości) wyniosły 6,45 mld zł (+7,9% r/r).

Wskaźnik ROE sektora bankowego na koniec listopada wyniósł 15,29% (+2,27 pkt proc. r/r, +0,37 pkt proc. m/m), a ROA sięgnął 1,28% (+0,38 pkt proc. r/r, +0,02 pkt proc. m/m), podano też w prezentacji.

Marża odsetkowa netto (NIM) wyniosła na koniec listopada 3,82% wobec 3,82% miesiąc wcześniej wobec 3,62% rok wcześniej.

Na koniec września 2024 r. wskaźniki adekwatności kapitałowej sektora były na poziomie 21,27% (TCR) i 20% (T1).

Na koniec listopada 2024 r. działalność prowadziło 29 banków komercyjnych, 489 banków spółdzielczych, 33 oddziały instytucji kredytowych i banków zagranicznych.

Źródło: ISBnews

Artykuł Wynik netto sektora bankowego wzrósł o 43,3% r/r do 39,91 mld zł w I-XI 2024 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Pepco chce otworzyć większość z planowanych sklepów w Europie Śr.-Wsch.



Grupa Pepco podtrzymuje plan otwarcia 300 nowych sklepów do końca 2025 roku, koncentrując się głównie na marce Pepco, podała spółka. W perspektywie krótko- i długoterminowej Pepco stawia na dalsze zwiększanie liczby lokalizacji, koncentrując się głównie na obszarze Europy Środkowo-Wschodniej, gdzie powstanie większość z planowanych nowych sklepów.

Będzie to kontynuacja strategii realizowanej w roku finansowym 2024, w którym Pepco otworzyło łącznie 331 nowych sklepów – 232 lokalizacji mieściło się w Europie Śr.-Wsch., a 83, czyli ponad 25%, w Polsce, podano.

„Nasza strategia otwierania nowych sklepów będzie nadal ukierunkowana na kraje, które dobrze znamy i co do których mamy pewność generowania odpowiednich zwrotów, co pozwoli umocnić naszą już i tak silną pozycję rynkową. Dlatego, większość ze sklepów, jakie planujemy otworzyć znajdzie się właśnie w naszym regionie. Będziemy dalej się rozwijać w różnych lokalizacjach – od centrów handlowych, przez retail parki po ulice handlowe, aby zapewnić klientom wygodę zakupów w różnych okolicznościach” – powiedział dyrektor operacyjny Pepco na region Europy Śr.-Wsch. Marcin Stańko, cytowany w komunikacie.

Pepco obserwuje rosnący potencjał rynku sieci handlowych i zamierza koncentrować się na zwiększaniu różnorodności asortymentu oraz doskonaleniu jakości obsługi, z myślą o wygodzie i zadowoleniu klientów, podkreślono.

„Ciągłe pogłębianie wiedzy o klientach jest niezwykle istotnym elementem naszej strategii. Regularnie prowadzimy badania i analizy, aby jeszcze lepiej zrozumieć trendy konsumenckie, wartość marki oraz wpływ czynników makroekonomicznych. Te analizy są następnie wykorzystywane w całej firmie – od zespołów zakupowych po działy inwestycji czy visual merchandisingu – aby dostosować nasze produkty i układ sklepów do potrzeb klientów” – dodał dyrektor.

Marcin Stańko objął stanowisko dyrektora operacyjnego Pepco na region Europy Śr.-Wsch. w 2024 roku (rozwijał markę od jej powstania w roku 2004 do 2021 r.). Wykorzystując blisko trzydziestoletnie doświadczenie z sektora retail Marcin Stańko odpowiedzialny jest za rozwój sieci i będzie wdrażał strategie operacyjne dostosowane do potrzeb klientów na różnych rynkach. Dodatkowo w Polsce na czele Działu Ekspansji ponownie stanęła Bożena Pekowska, z Pepco związana od początku istnienia sieci, która wraca do zespołu po kilkumiesięcznej przerwie, podano także w materiale. 

Grupa Pepco powstała w 2015 roku i składa się z sieci detalicznych Pepco, Dealz i Poundland. Spółka zadebiutowała na GPW w 2021 r.; wchodzi w skład indeksu WIG20.

Źródło: ISBnews

Artykuł Pepco chce otworzyć większość z planowanych sklepów w Europie Śr.-Wsch. pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Najszybciej w I-XI spadał eksport dotyczył paliw mineralnych



Najszybszy spadek eksportu w styczniu-listopadzie 2024 r. dotyczył dotyczył paliw mineralnych, smarów i materiałów pochodnych (o 20,4%), podał Główny Urząd Statystyczny (GUS).

„W eksporcie spadek dotyczył paliw mineralnych, smarów i materiałów pochodnych (o 20,4%), olejów, tłuszczy, wosków zwierzęcych i roślinnych (o 12,7%), maszyn i urządzeń transportowych (o 9,5%), towarów przemysłowych sklasyfikowanych głównie według surowca (o 8,5%), surowców niejadalnych z wyjątkiem paliw (o 6,4%), towarów i transakcji niesklasyfikowanych w SITC (o 5,6%), chemikaliów i produktów pokrewnych (o 5%), napojów i tytoniu (o 3,6%), żywności i zwierząt żywych (o 3,0%), oraz różnych wyrobów przemysłowych (o 1,9%)” – czytamy w komunikacie.

GUS poinformował dziś, że eksport spadł o 1,2% r/r do 323,4 mld euro w styczniu-listopadzie 2024 r., zaś import wzrósł w tym okresie o 1,5% r/r i wyniósł 321,9 mld euro.

Źródło: ISBnews

Artykuł Najszybciej w I-XI spadał eksport dotyczył paliw mineralnych pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Eksport do Niemiec spadł o 4,7% r/r do z mld euro w styczniu-listopadzie



Polski eksport do Niemiec spadł o 4,7% r/r i wyniósł 87,6 mld euro w styczniu-listopadzie 2024 r., zaś import w tym czasie spadł o 1,5% r/r do 62,3 mld euro, podał Główny Urząd Statystyczny (GUS).

Udział Niemiec w eksporcie zmniejszył się w porównaniu z analogicznym okresem ub. r. o 1 pkt proc. i wyniósł 27,1%, a w imporcie spadł o 0,6 pkt proc. i stanowił 19,3%. Dodatnie saldo wyniosło 109,3 mld zł (27,6 mld USD, 25,3 mld euro) wobec 131,8 mld zł (31,1 mld USD, 28,7 mld euro) w analogicznym okresie 2023 roku, podał GUS.

„W styczniu – listopadzie 2024 r. wśród głównych partnerów handlowych Polski w eksporcie odnotowano spadki w porównaniu do analogicznego okresu 2023 roku za wyjątkiem eksportu na Ukrainę, gdzie wystąpił wzrost o 9,7%. W imporcie w porównaniu do stycznia-listopada 2023 roku odnotowano spadki za wyjątkiem Stanów Zjednoczonych, gdzie wystąpił wzrost o 11,6%, Arabii Saudyjskiej o 1,7%, Francji o 1,6% oraz Hiszpanii o 0,9%” – czytamy w komunikacie.

Obroty z pierwszą dziesiątką naszych partnerów handlowych stanowiły 66,4% eksportu (w analogicznym okresie 2023 r. 66,4%), a importu ogółem – 61,3% (wobec 60,6% w styczniu-listopadzie 2023 r.), podał także Urząd.

Źródło: ISBnews

Artykuł Eksport do Niemiec spadł o 4,7% r/r do z mld euro w styczniu-listopadzie pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Spadek miejsc pracy u dostawców części samochodowych wyniósł 30 tys. w 2024



Liczba miejsc pracy wśród europejskich dostawców części samochodowych spadła o ponad 30 tys. w 2024 roku, dwukrotnie bardziej niż w 2023 roku, kiedy zlikwidowano 15 tys. etatów, wynika z analizy Europejskiego Stowarzyszenia Dostawców Motoryzacyjnych (Clepa), cytowanej przez Personnel Service.

„Pomimo inwestycji w technologie z zakresu elektromobilności, wiele firm nie odnotowało oczekiwanego wzrostu popytu. Z danych Clepa wynika, że w 2024 roku zlikwidowano 4 680 miejsc pracy związanych z pojazdami elektrycznymi, podczas gdy utworzono tylko 4 450 nowych stanowisk. To pokazuje na duży problem w branży, który my jako firma również dostrzegamy. Zapotrzebowanie na pracowników w sektorze automotive jest teraz zauważalnie niższe niż jeszcze kilka lat temu” – powiedział założyciel Personnel Service i ekspert rynku pracy Krzysztof Inglot, cytowany w komunikacie.

W ocenie Personnel Service, branża dostawców części samochodowych już od jakiegoś czasu zmaga się z wyzwaniami, które są spowodowane spowolnieniem przemysłu motoryzacyjnego na kontynencie czy rosnącą konkurencją z Chin.

Od 2020 roku w sektorze dostawców części motoryzacyjnych zlikwidowano łącznie ponad 58 000 miejsc pracy. Redukcje dotknęły zarówno duże firmy, takie jak Michelin czy Bosch, jak i mniejsze przedsiębiorstwa, z których część zmuszona była do ogłoszenia upadłości, podkreślono.

„Na kryzys w sektorze dostawców części motoryzacyjnych wpłynęły liczne czynniki, w tym spadek popytu po pandemii, wojnie w Ukrainie i rosnącej inflacji. Malejąca sprzedaż nowych pojazdów przez europejskich producentów doprowadziła do nadwyżki mocy produkcyjnych. Złożyło się to również z rosnącą konkurencją z Chin, gdzie lokalni producenci części samochodowych zdobywają coraz większy udział w rynku. Ostatni kluczowy czynnik to wysoki koszt pojazdów elektrycznych oraz ograniczenie dotacji na ich zakup w takich krajach jak Niemcy” – wymieniono w materiale.

Branża apeluje o przemyślenie europejskich regulacji dotyczących emisji spalin. Dyrektor generalny OPMobility Laurent Favre podkreślił, że zaostrzone przepisy zwiększają presję na producentów i dostawców. Jednocześnie eksperci wzywają do lepszego wsparcia transformacji w kierunku elektromobilności, by zachować konkurencyjność europejskiego przemysłu motoryzacyjnego.

Źródło: ISBnews

Artykuł Spadek miejsc pracy u dostawców części samochodowych wyniósł 30 tys. w 2024 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Eksport w euro spadł o 1,2 % r/r, import wzrósł o 1,5% r/r w styczniu-listopadzie



Eksport spadł o 1,2% r/r do 323,4 mld euro w styczniu-listopadzie 2024 r., zaś import wzrósł w tym okresie o 1,5% r/r i wyniósł 321,9 mld euro, podał Główny Urząd Statystyczny (GUS).

Dodatnie saldo wyniosło 1,5 mld euro, natomiast w styczniu-listopadzie 2023 r. wyniosło 10,3 mld euro, podano.

„Eksport wyrażony w dolarach USA wyniósł 351,7 mld USD, a import 350,1 mld USD (spadek w eksporcie o 0,6%, a w imporcie wzrost o 2,1%). Dodatnie saldo ukształtowało się na poziomie 1,6 mld USD, w analogicznym okresie 2023 r. wyniosło 11,1 mld USD” – czytamy w komunikacie.

Od 1 maja 2004 roku oprócz danych z dokumentów celnych SAD, statystyka handlu zagranicznego korzysta, w ramach obrotów z krajami członkowskimi Unii Europejskiej, z deklaracji INTRASTAT.

Źródło: ISBnews

Artykuł Eksport w euro spadł o 1,2 % r/r, import wzrósł o 1,5% r/r w styczniu-listopadzie pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

EBI udzieli Grupie CEZ 400 mln euro kredytu na modernizację systemu eletroenergetycznego



Europejski Bank Inwestycyjny (EBI) udzieli Grupie CEZ kolejnego kredytu w wysokości 400 mln euro na modernizację i i rozbudowę sieci dystrybucji energii elektrycznej w Republice Czeskiej w latach 2025-2026, podała spółka. Kredyt EBI przyczyni się do poprawy usług energetycznych i dostaw zielonej energii w kraju. Jest to drugi kredyt przeznaczony na ten obszar w krótkim okresie – ostatnio EBI podpisał umowę kredytową z Grupą CEZ na tę samą kwotę pod koniec listopada ubiegłego roku

„CEZ zamierza zmodernizować sieci energetyczne, zainstalować zdalnie sterowane systemy zasilania i zbudować infrastrukturę zdolną do integracji nowych odnawialnych źródeł energii, w szczególności energii słonecznej i wiatrowej. Zbuduje lub zmodernizuje setki kilometrów napowietrznych i podziemnych linii energetycznych, wyremontuje setki transformatorów i zainstaluje setki tysięcy inteligentnych liczników energii. Sieć energetyczna będzie w stanie wchłonąć do 5,5 gigawatów dodatkowych źródeł odnawialnych” – czytamy w komunikacie.

Wzrost podaży energii ze źródeł odnawialnych w Czechach zwiększy niezależność energetyczną kraju. Kredyt EBI jest zgodny z inicjatywą Unii Europejskiej REPowerEU, mającą na celu zmniejszenie zależności od paliw kopalnych z Rosji i przyspieszenie zielonej transformacji.

Europejski Bank Inwestycyjny jest instytucją Unii Europejskiej udzielającą pożyczek długoterminowych, której właścicielami są jej państwa członkowskie.

Grupa CEZ posiada aktywa w kilkunastu krajach regionu, m.in. w Polsce, Rumunii, Bułgarii i Turcji. Od 2006 r. spółka jest notowana na warszawskiej giełdzie.

Źródło: ISBnews

Artykuł EBI udzieli Grupie CEZ 400 mln euro kredytu na modernizację systemu eletroenergetycznego pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Synektik nabył spółkę IT4KAN posiadającą oprogramowanie z zakresu informatyki medycznej



Synektik nabył 100% udziałów w spółce IT4KAN, która zajmuje się głównie realizacją projektów informatyczno-technologicznych w placówkach służby zdrowia, podała spółka. IT4KNAN jest m.in. producentem autorskiego oprogramowania dedykowanego dla potrzeb zakładów diagnostyki obrazowej, świadczy usługi wsparcia i serwisu systemów oraz infrastruktury IT w podmiotach leczniczych oraz zajmuje się sprzedażą sprzętu medycznego.

Transakcja realizuje strategię grupy kapitałowej Synektik, która zakłada między innymi dalszy rozwój produktów w obszarze systemów informatycznych, w tym zwiększanie bazy projektów w zakresie informatyki medycznej, podkreślono w komunikacie.

Grupa Synektik dostarcza rozwiązania informatyczne, nowoczesną technologię oraz pełen zakres usług i wsparcia dla placówek medycznych, w zakresie radiologii, onkologii, kardiologii i neurologii. Synektik powstał w 2001 roku, od 2011 roku akcje spółki notowane były na NewConnect, a w 2014 r. zadebiutowały na rynku regulowanym GPW.

Źródło: ISBnews

Artykuł Synektik nabył spółkę IT4KAN posiadającą oprogramowanie z zakresu informatyki medycznej pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.