Dzisiejsza sesja na rynkach europejskich przynosi wyraźną korektę, szczególnie odczuwalną na polskich indeksach, które cofają się po dwóch silnych sesjach wzrostowych. Decyzja RPP o obniżce stóp procentowych nie zdołała utrzymać wcześniejszego optymizmu, a dzisiejsze notowania wskazują na realizację zysków, zwłaszcza w sektorze finansowym.
Subindeks bankowy traci 0,8%, co może być efektem wycofywania kapitału z polskiego rynku, choć na razie nie wskazuje na pełne dostosowanie do potencjalnego obniżenia wyników banków po cięciu stóp. Inwestorzy zdają się bardziej skupiać na krótkoterminowych ruchach, rezygnując z części zysków po ostatnich wzrostach, co podsyca atmosferę niepewności. W szerszym kontekście europejskie giełdy reagują na narastające napięcia związane z kończącym się 9 lipca zawieszeniem ceł Trumpa, co dodatkowo obciąża sentyment.
W Stanach Zjednoczonych giełdy pozostają zamknięte z okazji Dnia Niepodległości, jednak kontrakty terminowe na główne indeksy wskazują na ostrożne nastroje, co odzwierciedla niepokój przed wygaśnięciem 90-dniowego zawieszenia taryf handlowych w środę, 9 lipca. Brak porozumienia między USA a UE grozi nałożeniem ceł nawet do 50% na kluczowe towary eksportowe, co wywołało nerwowość, szczególnie po ostatnich ostrych wypowiedziach Donalda Trumpa o potencjalnych taryfach sięgających 70%. Prezydent zapowiedział wysyłanie listów ostrzegawczych do partnerów handlowych już od piątku, co podsyca obawy w sektorach takich jak motoryzacja, górnictwo, stal i aluminium. Chiny dodatkowo zaostrzają sytuację, wprowadzając cła antydumpingowe do 34,9% na brandy z UE, co zwiększa presję na europejskie firmy eksportowe. Ta kombinacja czynników sprawia, że inwestorzy z uwagą śledzą rozwój wydarzeń, oczekując potencjalnej eskalacji konfliktu handlowego.
Na rynkach europejskich kluczowe branże, takie jak motoryzacja i stal, znajdują się pod presją, a inwestorzy obawiają się konsekwencji braku porozumienia handlowego z USA do 9 lipca. UE liczy na wstępne ustalenia, które mogłyby złagodzić skutki ceł, a także na wyłączenia dla sektorów takich jak samochody i aluminium, jednak ryzyko odwetu ze strony Unii pozostaje realne, co mogłoby pogłębić wyprzedaż aktywów. Dodatkowym czynnikiem niepewności jest amerykańska ustawa podatkowa, która może zwiększyć deficyt i inflację, komplikując globalne nastroje makroekonomiczne. W obliczu tych wyzwań kontrakty terminowe w USA i indeksy w Europie sugerują ostrożność, a najbliższe dni mogą przynieść kluczowe rozstrzygnięcia, od których zależeć będzie kierunek rynków w drugiej połowie lipca. Inwestorzy powinni przygotować się na potencjalną zmienność, zwłaszcza w sektorach najbardziej narażonych na skutki polityki celnej.
Źródło: XTB / Mateusz Czyżkowski
Artykuł Rynki cofają wobec niepewności celnej pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.